Festyn Rodzinny - Powitanie Lata 2025, odpust i pikniki sołeckie odbyły się w powiecie bełchatowskim
Festyn, odpust i pikniki w powiecie bełchatowskim
Sezon pikników sołeckich w gminie Szczerców trwa w najlepsze. W sobotę, 5 lipca, mieszkańcy bawili się w Stanisławowie Pierwszym i Janówce.
Pyszne jedzenie i pełna integracja - tak w skrócie można by opisać spotkanie w Stanisławowie Pierwszym. Dzieci bawiły się z animatorem, dorośli spędzali czas przy stołach, na których królowały domowe wypieki, sałatki, kiełbaski i wyśmienita lemoniada - było swojsko, wesoło i smacznie. Wśród gości pojawili się wójt Krzysztof Kamieniak wraz z małżonką oraz radny Tomasz Walczak. To pierwszy piknik z udziałem nowej sołtys - Wiesławy Józefczyk.
W Janówce również nie brakowało atrakcji. Dzieci zabawiało fantastyczne trio: biały miś, żabka, niedźwiadek oraz panie animatorki, a obok - zupełna zmiana klimatu: Bełchatowska Grupa Offroadowa WYR 4x4 zabierała chętnych na offroadowe przejażdżki. Kurzu i adrenaliny nie brakowało, a emocje rozgrzewały bardziej niż lipcowe słońce. Było też mnóstwo dobrego jedzenia i serdeczne rozmowy przy stołach. Tu także pojawił się wójt Kamieniak z żoną Anną. Janówka pokazała, że można połączyć piknik rodzinny z nutką przygody.
W niedzielę, 6 lipca, w Lubcu odbył się odpust. Tradycyjny odpust rozpoczęła uroczysta procesja z udziałem mieszkańców. W wydarzeniu uczestniczył także wójt gminy Szczerców wraz z małżonką. Po raz kolejny odpust połączony został z piknikiem sąsiedzkim, który stał się już stałym punktem letniego kalendarza wydarzeń w gminie. Było wszystko, co potrzebne do udanego popołudnia: stragany, dmuchańce, animacje, wspólne biesiadowanie przy stołach, rozmowy z sąsiadami. Nad wszystkim czuwali radny Zdzisław Węglewski oraz sołtys Dariusz Wywiał.
Również w sobotę sołectwo Augustynów zaprosiło na Festyn Rodzinny - Powitanie Lata 2025, który połączony był z obchodami Dnia Dziecka. Działo się naprawdę sporo! Były uśmiechy, gry, zabawa, animacje z animatorami, piana strażacka, festiwal kolorów z proszkami holi, malowanie buziek, zaplatanie warkoczyków, bańki mydlane i integracja w najlepszym wydaniu - dmuchany zamek cieszył się niesłabnącym powodzeniem, wata cukrowa i popcorn znikały w tempie ekspresowym, a małe muzeum motoryzacji z zabytkowymi motocyklami i samochodami przyciągało zarówno dużych, jak i małych pasjonatów. Rozdawane były balony i kupony rabatowe. Nie zabrakło również pysznego grilla, wspólnego śmiechu i dobrej atmosfery, która na długo zostanie w pamięci uczestników.