Fitness na środku jeziora. Wyjątkowe wakacyjne zajęcia wągrowieckiego OSiR-u
Spacerując późnym popołudniem w czwartek 3 lipca nad jeziorem Durowskim w Wągrowca można było zauważyć niecodzienną sytuację. Grupa osób pływająca na deskach SUP postanowiła zażyć trochę ruchu i wykonać kilka ćwiczeń na środku jeziora.
Wodny fitness to jedna z tegorocznych, wakacyjnych ofert Ośrodka Sportu i Rekreacji w Wągrowcu.
Coś dla zaawansowanych i początkujących
Mieszkańcy i mieszkanki Wągrowca chcący zażyć trochę ruchu nad wodą mogą w czwartkowe popołudnie wybrać się w okolice wypożyczali sprzętu wodnego. Bowiem to przy tamtej części nabrzeża przy jeziorze Durowskim prowadzone są wakacyjne zajęcia organizowane przez Ośrodek Sportu i Rekreacji w Wągrowcu.
Osoby chcące zacząć swoją przygodę ze sportami wodnymi mogą spróbować swoich sił w pływaniu na desce SUP. Miłośnicy tego sportu z większym doświadczeniem też są mile widziani na zajęciach.
Ci którzy szukają dla siebie nowych wyzwań i niecodziennych form spędzania czasu mogą spróbować zajęć fitness prowadzonych na środku jeziora.
Efekt przerósł oczekiwania
Aktywność na deskach SUP przypadły do gustu wągrowczanom. Zajęcia organizowane w każdy wakacyjny czwartek początkowo miały formę dwóch tur - jako pierwsze odbywały się lekcje pływania na dekach SUP, a potem odbywały się zajęcia wodnego fitness.
Ilość osób chętnych na wakacyjne zajęcia zaskoczyła OSiR i zaowocowała dodatkowymi godzinami aktywności na wodzie.
Uczestnicy wodnych aktywności ćwiczą w kilkuosobowych grupach, które z tygodnia na tydzień powiększają się o nowe osoby.
Wprowadzaniem w świat pływania na desce SUP jak i prowadzeniem fitnessu na wodzie zajmuje się Wioletta Kowalczyk.
Kto może wziąć udział w zajęciach?
W aktywności na wodzie organizowanej przez Ośrodek Sportu i Rekreacji w Wągrowcu wziąć udział każdy. Wystarczy telefonicznie zapisać się u instruktorki Wioletty Kowalczyk i uiścić opłatę 20 złotych.
Same zajęcia są darmowe, uczestniczy płacą tylko za wypożyczenie sprzęty.
Ćwiczenia zarówno z nauki pływania na deskach jak i fitnessu prowadzone są w niewielkich grupach, co ułatwia naukę i pomaga na indywidualne podejście do każdego uczestnika.
Osoby decydujące się na udział w lekcjach pływania na desce SUP oraz w ćwiczeniach na wodzie nie muszą się martwić o swoje bezpieczeństwo. Nowicjusze przed każdym wypłynięciem na wodę przechodzą krótką procedurę zachowania bezpieczeństw na wodzie, otrzymują kapoki, a znajdując się na wodzie są pod opieką ratowników.
Organizatorzy zapewniają, że umiejętność pływania przydaje się podczas zajęć, ale nie jest konieczna ze względu na wspomniane wcześniej środki bezpieczeństwa.
Przed każdym wypłynięciem instruktorka jeszcze na lądzie wraz z ćwiczącymi wykonuje rozgrzewkę.
Jeśli pogoda dopisze nowe wodne aktywności wągrowieckiego OSiR-u rozpoczęte 26 czerwca będą odbywać się co czwartek aż do 14 września.
Sezon na wodę
O to jak powstał pomysł nietypowych zajęć na wodzie zapytaliśmy instruktorkę Wiolettę Kowalczyk
- Pomysł należał do dyrektor OSiR-u. Prowadzenie tych zajęć zaproponowała mi już zimą. Prowadzeniem fitnessu zajmuję się też w klasyczny sposób - na sali od września do czerwca. Oprócz fitnessu z gumami prowadzę też zajęcia na zdrowy kręgosłup czy też z pilatesu.
Skąd decyzja, aby przenieś się na wodę?
- Akurat zaczęło się lato. Latem kończą się klasyczne zajęcia. Aby uciec z sal, gdzie jest teraz gorąco był pomysł aby zrobić coś na na wodzie i padło na deski SUP.Poza tym z tego co wiem, to chyba jako jedyni przez OSiR prowadzimy taką aktywność, więc jest to coś ciekawego.
Czy zaskoczyła Panią tak duża frekwencja, nie tylko na fitnessie, ale i na samej nauce pływania na deskach?
- Tak, zaskoczyła. Było trzeba powołać kolejną grupę. Nie ukrywam, że chętnych jest i można by utworzyć jeszcze dwie grupy.
Ma Pani pomysły na kolejne aktywności z użyciem deski SUP? Czy da się jeszcze wymyślić coś nowego?
- Oczywiście, dałoby się. Można by zorganizować jakieś zawody. Można by rozdzielić na grupy dla dzieci i dorosłych. Tak, na pewno można by jeszcze dużo rzeczy wymyśleć.
Duży sukces tegorocznej edycji napawa panią optymizmem i daje możliwość przeprowadzenia tych zajęć w przyszłym roku?
- Oczywiście, jestem chętna i myślę, że dopiero zaczynamy,. Myślę, że to może na stałe znaleźć w ofercie letniej OSiR-u.