Galerię Sztuki Rzeczna w Rybniku można w wakacje zwiedzać za złotówkę. To oferta dla młodzieży i studentów. Warunkiem ważna legitymacja
Za złotówkę można zwiedzać Galerię Sztuki Rzeczna w Rybniku. To wakacyjna oferta dla młodzieży i studentów. Warunek? Ważna legitymacja
Sztuka nie zawsze jest tanią rozrywką. Ceny biletów na różnego rodzaju kulturalne wydarzenia czy wejściówek do miejsc związanych z kulturą bywają wysokie. Z tego schematu wyłamuje się jednak rybnicka Galeria Sztuki Rzeczna i jej oferta dla młodzieży oraz studentów.
Na co dzień są oni uprawnieni do odwiedzania jej na podstawie biletów ulgowych kosztujących 10 złotych. W jeszcze bardziej okazyjnej cenie wejściówki mogą natomiast nabywać w trakcie tegorocznych wakacji. Wszystko za sprawą specjalnej, wakacyjnej akcji w "Rzecznej".
- Młodzież szkolna i studencka w te wakacje zwiedza nasze wystawy za symboliczną złotówkę - mówi Krzysztof Kaletka, specjalista ds. promocji w rybnickim Teatrze Ziemi Rybnickiej, któremu podlega Galeria Sztuki Rzeczna, dodając, że warunkiem kupna biletu w okazyjnej cenie jest jedynie posiadanie ważnej legitymacji szkolnej lub studenckiej.
I choć młodzież i studenci za zwiedzanie "Rzecznej" zapłacą mniej niż inni, nie wiąże się to z żadnymi ograniczeniami. Do ich dyspozycji będą wszystkie dostępne w galerii wystawy.
W "Rzecznej" jest obecnie sześć wystaw. Są m.in. rzeźby najwybitniejszych polskich rzeźbiarzy i wystawa fotografii z Ukrainy
A tych jest aktualnie dokładnie sześć. Wśród nich chociażby wystawa zdjęć słowackiego fotografa - Adriána Šveca, pokazująca współczesną Polskę. Jest też wystawa fotografii autorstwa Justyny Mielnikiewicz, prezentująca codzienność Ukrainy i jej mieszkańców w obliczu trwającej tam wojny, wywołanej przez Rosję czy wystawa "Figura-transformacje", na którą składa się prawie 40 rzeźb i których autorami są najwybitniejsi polscy rzeźbiarze.
Zdecydowaną większość wystaw zobaczyć będzie można przez całe wakacje. Jedynie wystawa Tomasza Karnowki, pokazująca portrety z Włoch dostępna będzie do połowy wakacji - do końca lipca. Jak na razie nie wiadomo czy w jej miejsce pojawi się później inna wystawa.