Gdańsk: Formoza prezentuje wyposażenie i zaprasza kandydatów
Formoza szuka ludzi na Baltexpo 2025
Broń strzelecka - krótka i długa, wykorzystywana przez operatorów Formozy, oporządzenie ochronne, kombinezon nurkowy można było zobaczyć na stoisku tej jednostki specjalnej, prezentowanym w czasie Targów Baltexpo w Gdańsku.
- Mamy do dyspozycji najlepsze, dostępne na świecie uzbrojenie. To sprzęt wysokiej klasy - tłumaczył kmdr ppor. Michał Synak, rzecznik prasowy JW Formoza.
Jednym z elementów wystawy była gumowa łódź, jeden z "rekwizytów" wykorzystywanych w czasie selekcji - trudnego, wymagającego egzaminu, który przejść muszą przyszli operatorzy.
- Szukamy osób zmotywowanych, pasjonatów. Oferujemy trudną, wymagającą służbę, ale też i niesamowitą satysfakcję jaka ona przynosi - mówił oficer, wskazując jaka ścieżka kariery czeka operatorów jednostki.
O Formozie
Dzisiejsza Jednostka Wojskowa Formoza im gen. broni Włodzimierza Potasińskiego wywodzi się z utworzonego w roku 1975 Wydziału Działań Specjalnych 3. Flotylli Okrętów. Był to efekt kilkuletnich prac planistycznych. Marynarka Wojenna widziała potrzebę istnienia w swojej strukturze wyspecjalizowanej formacji przeznaczonej do działań specjalnych, m.in. bojowych płetwonurków.
Jak pisał Jarosław Ciślak w "Nowej Technice Wojskowej", WDS jako stosunkowo mała jednostka miała charakter wybitnie elitarny. Trafiali do niej najbardziej sprawni marynarze. Cykl ich ćwiczeń był morderczy. Ówczesne braki wyposażenia technicznego nadrabiano ponadprzeciętną wytrzymałością fizyczną. Głównym przeznaczeniem WDS było rozpoznanie i dywersja wśród okrętów oraz baz potencjalnego przeciwnika.
Ćwiczono skryte przedostawanie się do baz, portów i kotwicowisk. Na poligonach podwodnych umieszczano i detonowano ładunki wybuchowe. Głównym środkiem transportu płetwonurków miały być okręty podwodne.
REDAKCJA DZIENNIKBALTYCKI.PL POLECA: Tak buduje się schrony w Finlandii. 85 proc. ludzi ma dostęp do schronienia
Ćwiczono ich opuszczanie w pozycji zanurzonej poprzez wyrzutnie torpedowe. W kolejnych latach w ramach projektu o kryptonimie Błotniak (gatunek ptaka) zbudowano kilka mokrych pojazdów podwodnych.
Miały one służyć do skrytego podejścia do celów podwodnych ataków. W tym czasie WDS oprócz standardowego uzbrojenia stosowanego w WP posiadał pojedyncze egzemplarze specjalistycznego uzbrojenia.
"Dziennik Bałtycki" jest na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl w Internecie.