Gdynia: Byliście na meczu Arki z Pogonią Szczecin? Znajdźcie siebie na zdjęciach. Blisko 13 tysięcy widzów świętowało pierwsze zwycięstwo
Arka potrzebowała tej wygranej jak tlenu. To z pewnością da mentalnego kopa.
- Zwycięstwa budują zespół. Poświęcenie, heroiczna walka, to rzeczy, którymi chcemy się odznaczać. Organizacja gry i działania w pressingu w wielu momentach były bardzo dobre, ale to nie wystarczy. Do tego trzeba pokazać charakter i determinację - powiedział Dawid Szwarga trener Arki.
Mecz Arki z Pogonią był bardzo wyrównany i obie drużyny miały swoje sytuacje. Trzeba przypomnieć, że tuż przed zwycięskim golem dla zespołu z Gdyni, "Portowcy" zmarnowali rzut karny.
- To prawda, że mecz mógł się potoczyć w każdym kierunku. Kluczowym momentem był obroniony rzut karny przez Damiana Węglarza, który po raz kolejny udowodnił, że prezentuje poziom Ekstraklasy. Uważam, że zagraliśmy dobrą drugą połowę. Mielibyśmy do siebie dużo żalu, gdybyśmy stracili dwie bramki po stałych fragmentach gry i to w meczu, w którym wyglądaliśmy solidnie. Graliśmy konsekwentnie cały mecz i nawet prowadząc realizowaliśmy swoje zadania w ataku, czego nie było w poprzednim meczu w Warszawie. W spotkaniu z Pogonią ostatnie minuty były pod naszą kontrolą - ocenił szkoleniowiec Arki.
Lechia Gdańsk - Arka Gdynia NA ŻYWO 24.08.2025 r. Gdzie oglądać transmisję w TV i stream? Wynik meczu, online, relacja
W meczu nie zabrakło kontrowersji sędziowskich. W jednej akcji w pierwszej połowie nie było decyzji o rzucie karnym dla Arki, a za chwilę Szymon Marciniak nie zauważył jak Marian Huja podnosił z murawy leżącego Dawida Kocyłę i następnie go upuścił. VAR nie reagował. Co na to szkoleniowiec Żółto-Niebieskich?
- Kamiński popełnił błąd i chyba łokciem trafił Dawida. Jednak nie widziałem tego aż tak dobrze. Mieliśmy mocny zestaw sędziowski i mecz był prowadzony na wysokim poziomie. Wierzę, że sędziowie ocenili to właściwie. Jestem ciekawy oceny tej drugiej sytuacji przez sędziów, bo wydaje mi się, że jest to do końca dozwolone. Ciężko mi ocenić, czy to jest na czerwoną czy na żółtą kartkę - zakończył trener Szwarga.
Byliście na meczu Arki Gdynia z Pogonią Szczecin? Znajdźcie siebie na zdjęciach w galerii.