Gliwice: Koncert Stinga. Była moc, PreZero Arena odleciała. Tysiące fanów zachwycone - zdjęcia. To był jedyny koncert artysty na Śląsku

Zobacz zdjęcia fanów, którzy zjawili się na koncercie - kliknij TUTAJ!

To był jeden z najbardziej wyczekiwanych koncertów tego roku. Sting, legenda światowego rocka i były frontman The Police, koncertował w środę wieczorem w PreZero Arenie Gliwice. To drugi i ostatni koncert artysty w Polsce w 2025 roku w ramach trasy Sting 3.0 Tour.

Już od popołudnia przed halą gromadziły się tłumy fanów, którzy przyjechali z całego regionu. W naszej galerii zobaczycie ich emocje, radość i niecierpliwe oczekiwanie na występ muzyka, który od dekad pozostaje jednym z najważniejszych głosów rocka.

Projekt Sting 3.0 to powrót do korzeni, kameralny skład, surowe brzmienie i energia żywego grania. Artyście towarzyszyć będą jego wieloletni gitarzysta Dominic Miller oraz perkusista Chris Maas, znany z zespołu Mumford & Sons. To trio ma zapewnić zupełnie nową jakość, koncerty są bardziej intymne, a każda nuta wybrzmiewa z pełną mocą.

Początek występu zaplanowano na godzinę 20:30, a bramy PreZero Areny otwarto już o 18:00.

Dla Śląska to wydarzenie o wyjątkowym znaczeniu. Sting pochodzi z robotniczego Newcastle, miasta o przemysłowych korzeniach, podobnych do tych, które ukształtowały nasz region. W swoich piosenkach wielokrotnie śpiewał o pracy, trudzie i marzeniach zwykłych ludzi.

Gliwice są drugim i ostatnim przystankiem trasy Stinga w Polsce w 2025 roku. Po występie w Krakowie artysta kończy polską część tournee zaplanowaną na 2025 rok właśnie na Śląsku. Dla fanów to wyjątkowa okazja, by zobaczyć muzyka w formie, która łączy intymność z ogromną sceniczną mocą.