Gliwice: Ostatni weekend lata nad jeziorem Czechowice

Nad jeziorem Czechowickim w Gliwicach zrobiło się spokojniej niż w pełni sezonu. Tłumów już nie było, ale ci, którzy wybrali się tu w miniony weekend, mogli złapać jeszcze kilka promieni słońca i nacieszyć się letnią aurą. To prawdopodobnie ostatnia tak piękna sobota i niedziela w tym roku, bo w powietrzu coraz wyraźniej czuć nadchodzącą jesień.

Spacerowicze i rowerzyści korzystali z promieni wrześniowego słońca, a nieliczni odważni wciąż wchodzili do wody. Plaża nie przypominała już gwarnego miejsca z lipca czy sierpnia, było kameralnie, spokojnie, wręcz nostalgicznie. Ten klimat sprawiał, że każda chwila nad wodą nabierała wyjątkowego znaczenia.

Odwiedziny nad jeziorem Czechowickim to nie tylko okazja do odpoczynku, ale też symboliczne pożegnanie lata. Wystarczyło rozejrzeć się wokół, by dostrzec pierwsze żółte liście, cichy sygnał zmiany pory roku.

Jesień wkrótce całkowicie przejmie to miejsce, zamiast plażowych ręczników zobaczymy szeleszczące dywany liści, a zamiast kąpieli, długie spacery wokół jeziora. Ale to właśnie ta przemiana sprawia, że jezioro Czechowickie zachwyca o każdej porze roku, nie tylko w pełni wakacji.