Gniezno: Deszczowa niedziela i poniedziałek. Strażacy interweniowali
Jak poinformowała sekc. Kamila Kozłowska z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Gnieźnie, odnotowano zgłoszenia dotyczących drzew, z czego siedem wymagało interwencji, a jedno okazało się fałszywe.
- Interweniowaliśmy w Łubowie, Gnieźnie - między innymi na ul. Staszica - a także w Kruchowie, Dębowcu i Żelazkowie. Zgłoszenia były rozproszone po całym powiecie- mówi sekc. Kozłowska.
Oprócz problemów z połamanymi gałęziami strażacy zmagali się także ze skutkami intensywnych opadów deszczu. W ciągu dwóch dni przyjęto pięć zgłoszeń dotyczących zalanych miejsc. Dwa z nich nie wymagały działań, jednak trzy zakończyły się realną interwencją.
- Działaliśmy między innymi w hali sportowej w Goślinowie, a także przy ul. Pałuckiej w hali magazynowej i Dworcowej w Gnieźnie. Zgłoszenie z ul. Dworcowej ostatecznie okazało się fałszywe, natomiast przy Pałuckiej interweniowaliśmy dwukrotnie. Do pompowania wody byliśmy też wzywani do Zdziechowy
- relacjonuje strażaczka.
Jak dodaje przedstawicielka straży, oprócz zdarzeń pogodowych odnotowano też inne incydenty, takie jak wypadki drogowe czy pożary, ale nie miały one związku z anomaliami pogodowymi.
W związku z prognozami przewidującymi kolejne opady deszczu, strażacy apelują o ostrożność i zabezpieczenie posesji. W przypadku zauważenia zagrożeń, takich jak powalone drzewa czy podtopienia, należy jak najszybciej zgłosić je odpowiednim służbom.
Deszczowa niedziela i poniedziałek. Strażacy mieli ręce pełne roboty