Gorlice: Odebrał od staruszki pieniądze i sam poszedł na policję
W poniedziałek 8 grudnia 88-letnia mieszkanka Gorlic padła ofiarą oszustwa "na wnuczka". Kobieta przekazała kurierowi 4500 zł, po tym jak wcześniej otrzymała telefon od mężczyzny podającego się za policjanta, a następnie od rzekomego wnuka, który twierdził, że spowodował wypadek drogowy i potrzebuje pieniędzy, aby uniknąć aresztu.
Odebrał od staruszki pieniądze i sam poszedł na policję
Niecodziennym obrotem sprawy było to, że sam kurier zgłosił się później na policję w Grybowie. 55-letni mieszkaniec Nowego Sącza przyznał, że odebrał pieniądze od seniorki, tłumacząc, że był wynajęty z ogłoszenia i działał wyłącznie według instrukcji telefonicznych, wskazujących adresy, z których miał odbierać przesyłki. Policjanci zabezpieczyli gotówkę w kwocie 4500 zł oraz telefon mężczyzny do dalszych badań, po czym został on zwolniony.
Komenda Powiatowa Policji w Gorlicach, pod nadzorem Prokuratury Rejonowej, prowadzi postępowanie w sprawie oszustwa, mające na celu wyjaśnienie wszystkich okoliczności zdarzenia oraz ustalenie osób odpowiedzialnych za proceder. Policja apeluje o ostrożność i przypomina, że nigdy nie należy przekazywać pieniędzy osobom podającym się za członków rodziny lub funkcjonariuszy bez wcześniejszego sprawdzenia sytuacji.
