Gorzów: Ławki na ulubionym placu w kilka lat straciły blask
Zdjęcie poglądowe. Ławka w parku. 
- To już najwyższy czas, by miasto znów pokryło te ławki jakąś powłoką głęboko konserwującą drewno. Jeśli teraz się tego nie zrobi, później będzie już na to za późno - mówi nam jeden z gorzowian, który niemal każdego dnia jest na Kwadracie. Ten popularny wśród mieszkańców plac przeszedł gruntowną rewitalizację, która zakończyła się w lutym 2018. W jej trakcie na Kwadracie ustawionych zostało wiele ławek. Na początku miały one intensywny kolor brązowy. Dziś, po tym, gdy oddziałują na nie warunki atmosferyczne oraz w wyniku użytkowania, ławki zwyczajnie poszarzały. A zastosowana wówczas powłoka ochronna na drewno już w zasadzie się powycierała.
W sprawie powycieranych ławek mieszkańcy zwrócili się i do redakcji "Gazety Lubuskiej" (aby zwrócić uwagę na problem), i do radnych (aby poprzez interpelację spowodowali działanie urzędników).
W tym tygodniu pismo do władz miasta wystosował więc radny Ireneusz Maciej Zmora. Prosi on o to, by został dokonany przegląd stanu technicznego ławek. By jeśli trzeba, przeprowadzone zostały naprawy uszkodzonych elementów. Wreszcie, by wprowadzony został stały harmonogram pielęgnacji i renowacji ławek. Odpowiedź władz miasta powinniśmy poznać jeszcze we wrześniu.
Kwadrat nie jest jedynym miejscem, gdzie po ławkach widać upływający czas. Podobny obraz widzimy m.in. wzdłuż ścieżki pieszo-rowerowej w ciągu ul. Strzeleckiej. Gdy była ona oddawana do użytku, jasne szczebelki ławek wprost lśniły. Dziś - zwłaszcza w okolicy pomnika Edwarda Jancarza - gołym okiem widać, że zmatowiały.
