Gorzów: Rozkłady jazdy autobusów i tramwajów trafią do Google Maps?
Standard, którego w mieście brakuje
Z pytaniami o brak gorzowskiej komunikacji miejskiej w popularnej aplikacji zwrócił się do władz miasta jeden z radnych. Jak zauważył - pasażerowie po wybraniu opcji podróży transportem publicznym nie mają możliwości zaplanowania przejazdu. W praktyce wygląda to tak, że planując trasę choćby z dworca kolejowego do filharmonii, użytkownik aplikacji nie zobaczy żadnego autobusu czy tramwaju. W wynikach pojawia się nawet propozycja połączenia kolejowego, ale nie transport miejski, który realnie tam dociera.
- Google Maps to dziś standard podróżowania. W wielu polskich miastach tego rodzaju rozwiązanie funkcjonuje z powodzeniem od lat. Dla turystów oznacza to szybkie i intuicyjne planowanie przejazdów, a dla mieszkańców wygodę i pewność, że nie przegapią najbliższego autobusu czy tramwaju. Lokalne rozkłady jazdy autobusów i tramwajów muszą być dostępne w tej aplikacji - podkreśla Ireneusz Zmora.
Radny zwrócił także uwagę, że od stycznia przyszłego roku komunikacja miejska będzie bezpłatna dla mieszkańców, dlatego tym bardziej warto zadbać o wygodny dostęp do informacji o przejazdach.
- Wprowadzenie gorzowskich rozkładów jazdy do systemu Google Maps znacząco poprawiłoby dostępność i komfort korzystania z autobusów i tramwajów. To ułatwi poruszanie się po mieście zarówno mieszkańcom, jak i odwiedzającym nas gościom, czyniąc nasze miasto bardziej nowoczesnym i przyjaznym użytkownikom komunikacji publicznej - mówi Ireneusz Zmora.
Rozkłady mają być w aplikacji, ale kiedy?
W odpowiedzi na interpelację miasto poinformowało, że trwają już starania o to, aby pasażerowie zyskali taką wygodną opcję planowania podróży komunikacją miejską.
- Miejski Zakład Komunikacji podjął już kroki zmierzające do wdrożenia rozwiązań cyfrowych umożliwiające sprawdzanie połączeń w Google Maps. Aktualnie trwają prace nad udostępnianiem danych w specjalnym formacie, który pozwala na automatyczne wyświetlanie tras, przystanków i godzin odjazdów w aplikacjach mapowych. Zrealizowanie tego projektu wymaga jednak współpracy technicznej z operatorem Systemu Dynamicznej Informacji Pasażerskiej oraz spełnienia szeregu wymogów technicznych po stronie Google - tłumaczy gorzowski magistrat.
Władze miasta przyznają również, że wraz z planowanym wprowadzeniem bezpłatnej komunikacji miejskiej od stycznia przyszłego roku, znaczenie szybkiego i wygodnego dostępu do informacji o połączeniach będzie jeszcze większe. Choć nie padła konkretna data zapewniają, że dołożą wszelkich starań, aby mieszkańcy mogli korzystać z tego udogodnienia jak najszybciej. Do czasu uruchomienia usługi pasażerom pozostaje korzystanie z tradycyjnych rozkładów jazdy.