Gosławice: zamiast dziur i krzaków – boisko i ławki dla mieszkańców
W Gosławicach, mimo że nie brakuje wolnych terenów, od dawna nie ma gdzie grać w piłkę. Tam, gdzie kilkadziesiąt lat temu mieszkańcy sami urządzili prowizoryczne boisko, dziś są dziury, koleiny i stojąca woda. Bramki są przekrzywione i zardzewiałe, a teren porastają chwasty i krzaki. Dzieci grają więc na osiedlowych ulicach, po których jeżdżą samochody – i często są stamtąd przeganiane. Dlatego rodzice postanowili poprosić władze miasta o pomoc. Dorośli przygotowali petycję, a w zbieranie podpisów zaangażowały się najmłodsze dzieci.
W dokumencie, który trafi do prezydenta i rady miasta, mieszkańcy wskazują dwa możliwe miejsca na nowe boisko: teren dawnego boiska oraz obszar po niedawno wyburzonych, nielegalnych kurnikach. – Jako społeczność lokalna od lat z cierpliwością czekamy na niezbędne remonty dróg i chodników na naszym osiedlu, mając nadzieję, że nasze głosy zostaną w końcu usłyszane. Cały czas słyszymy, że nie ma pieniędzy. Zdajemy sobie sprawę, że kompleksowa infrastruktura sportowa typu „Orlik” to znaczny wydatek, dlatego nie wnosimy o tego rodzaju inwestycję. Prosimy jedynie o utwardzenie terenu pod boisko oraz zamontowanie dwóch bramek piłkarskich – to wystarczy, by zapewnić dzieciom minimum przestrzeni do bezpiecznej zabawy i integracji – czytamy w petycji.
Mieszkańcy wnioskują również o ustawienie ławek na osiedlu. Ich brak szczególnie doskwiera seniorom, których w Gosławicach jest coraz więcej. Podpisy pod petycją będą zbierane do końca tygodnia.