GUS alarmuje. Niepokojące wieści w sprawie ulubionych owoców i warzyw
GUS opublikował wiosenną ocenę stanu upraw rolnych i ogrodniczych w 2025 r. Z raportu wynika, że zimowe i wiosenne uszkodzenia zbóż ozimych były minimalne, osiągając około 0,6% dla mieszanek zbożowych i 0,2% dla jęczmienia ozimego.
W przypadku pszenicy, żyta i pszenżyta ozimego straty te były jeszcze mniejsze, nie przekraczając 0,1%. Wstępne prognozy wskazują, że łączna powierzchnia zasiewów zbóż podstawowych, uwzględniając zaorane uszkodzenia, utrzyma się na poziomie zbliżonym do roku poprzedniego i wyniesie około 5,7 mln hektarów. Jednocześnie przewiduje się niewielki wzrost, o około 0,4%, powierzchni uprawy rzepaku i rzepiku.
W sadach jest więcej chorób i szkodników, a przymrozki utrudniały ich zwalczanie
Łagodna zima 2024/25 sprzyjała kondycji drzew owocowych, jednak zwiększyła występowanie chorób i szkodników, wymuszając intensywną ochronę chemiczną. Mimo braku śniegu i niedostatecznego uwilgotnienia gleby, kwitnienie drzew przebiegło terminowo przy dobrej aktywności zapylaczy.
Niemniej jednak, brak opadów powodował przesuszenie gleby, a przymrozki w kwietniu i maju uszkodziły kwiaty i zawiązki, szczególnie w sadach brzoskwiniowych, morelowych, wiśniowych i czereśniowych, zwłaszcza tam, gdzie nie prowadzono ochrony przeciwmrozowej.
Niskie temperatury i susza w maju negatywnie wpłynęły na nawożenie i ochronę. Truskawki, mimo dobrej kondycji po zimie, ucierpiały z powodu przymrozków marcowych i majowych, co przy stosowaniu okryw sprzyjało rozwojowi chorób grzybowych.
Warzywa gruntowe będą później przez zimny maj
Warunki pogodowe dotychczas nie sprzyjały warzywom gruntowym, opóźniając siewy i wschody z powodu chłodu i suszy.
„Brak odpowiedniej ilości opadów spowodował także spowolnienie i osłabienie wschodów warzyw (m. in. marchwi, pietruszki, buraków ćwikłowych). Opóźnieniu uległy siewy i wysadzanie do gruntu rozsad warzyw ciepłolubnych”, wskazują rzeczoznawcy GUS.
Niedobór opadów w kwietniu i maju hamował wzrost warzyw i ograniczał skuteczność nawożenia. Zaopatrzenie w materiał siewny i nawozy było wystarczające, lecz wycofywanie środków ochrony roślin podnosiło koszty i utrudniało zwalczanie agrofagów.
Czy ceny warzyw i owoców urosną z powodu przymrozków i suszy?
- W przypadku warzyw nieciepłolubnych, takich jak buraczki, rzodkiewka, botwina, cebulka wczesna i szpinak, wysoka wilgotność i umiarkowane temperatury nie spowodowały wzrostu cen. Utrzymują się one na poziomie z ubiegłych lat, a dla niektórych warzyw te warunki są nawet korzystne ze względu na większą wilgotność - komentował dla Strefy Agro Tomasz Smoleński z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej.
Droższe są truskawki, więcej prawdopodobnie zapłacimy za czereśnie, których zbiory będą mniejsze z powodu przymrozków.
Teraz to pogoda i nasłonecznienie odgrywają kluczową rolę, nawet w uprawach tunelowych, pod okrywami. Ekspert IERiGŻ tłumaczy:
- Trudno jest doświetlać i ogrzewać obecnie warzywa np. pomidory malinowe, przy braku słońca i nocnych chłodach. Wysoka wilgotność, nawet w tunelach, sprzyja rozwojowi chorób i patogenów, co jest niekorzystne dla warzyw ciepłolubnych i odbije się na plonach, co ma przełożenie na ceny a w konsekwencji na popyt.
Czytaj więcej: Cena truskawek pod koniec maja spada, ale jest problem z jakością. Warzywa mają opóźnienie
Producenci w maju wstrzymywali się z wysadzeniem warzyw ciepłolubnych do gruntu ze względu na niekorzystną pogodę. W związku z tym zbiory upraw bez osłon będą opóźnione.
Jeśli taka pogoda utrzymałaby się dłużej, może to wpłynąć negatywnie na plony warzyw gruntowych.