Bydgoszcz: Hiszpańskie organy opuszczają Gastronomik i jadą do kampusu Akademii Muzycznej

W poniedziałek (22 września) o poranku w auli bydgoskiego Gastronomika rozpoczął się demontaż kopii hiszpańskich organów pochodzących z przełomu XVII-XVIII. Instrument był tu kilkanaście miesięcy do czasu zakończenia budowy nowego kampusu Akademii Muzycznej im. Feliksa Nowowiejskiego. Teraz trafi w swoje docelowe miejsce.
Hiszpańskie organy stały w auli Zespołu Szkół Gastronomiczno-Hotelarskich 1,5 roku. Teraz pojadą w swoje docelowe miejsce, czyli do nowego kampusu Akademii Muzycznej.Hiszpańskie organy stały w auli Zespołu Szkół Gastronomiczno-Hotelarskich 1,5 roku. Teraz pojadą w swoje docelowe miejsce, czyli do nowego kampusu Akademii Muzycznej.
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Tomasz Czachorowski
Małgorzata Pieczyńska
  • Demontaż kopii hiszpańskich organów pochodzących z przełomu XVII-XVIII rozpoczął się w poniedziałek (22 września) w bydgoskim Gastronomiku.
  • Hiszpańskie organy mają 6,35 m wysokości i 3,5 m szerokości oraz około 2 m miechów.
  • Pomysłodawcą sprowadzenia hiszpańskich organów do bydgoskiej Akademii Muzycznej był prof. dr hab. Radosław Marzec z Wydziału Instrumentalnego Akademii Muzycznej w Bydgoszczy.
  • Hiszpańskie organy stały w auli Zespołu Szkół Gastronomiczno-Hotelarskich 1,5 roku. Teraz pojadą w swoje docelowe miejsce, czyli do nowego kampusu Akademii Muzycznej.
[1/4] Demontaż kopii hiszpańskich organów pochodzących z przełomu XVII-XVIII rozpoczął się w poniedziałek (22 września) w bydgoskim Gastronomiku. Źródło zdjęć: Polska Press Grupa | Tomasz Czachorowski

Organy przyjechały do naszego miasta w marcu 2024 r. Przywiózł je hiszpański organmistrz Joaquin Lois, który je zbudował i nadzorował ich montaż w Bydgoszczy.

- Ten piękny instrument dotarł do nas w częściach. Był spakowany w wielkich skrzyniach, a prace związane z jego złożeniem trwały wtedy tydzień - wspomina Justyna Ormanowska, dyrektor Zespołu Szkół Gastronomiczno-Hotelarskich w Bydgoszczy.

Demontaż organów odbywa się pod okiem organmistrza z Hiszpanii

W sumie organy stały w auli szkoły 1,5 roku. Dlaczego wybór padł wówczas właśnie na Gastronomik?

- Pod uwagę brane były też inne bydgoskie licea z dużymi aulami, ale nie wszystkie spełniły wymogi ze względu na pokaźne rozmiary tego instrumentu - mówi Justyna Ormanowska. - Organy mają 6,35 m wysokości i 3,5 m szerokości oraz około 2 m miechów, więc potrzebna była duża sala ze ścianą bez drzwi i okien. A taką właśnie mamy w naszej auli. Spore znaczenie miało też to, że w suficie znajdują się u nas wykusze, dzięki temu można było zmieścić najwyższy fragment organów. Instrument nie był tu też narażony na działanie promieni słonecznych czy wilgoć.

W poniedziałek (22 września) o poranku rozpoczął się demontaż tego wspaniałego instrumentu. Do Bydgoszczy ponownie przyjechał organmistrz Joaquin Lois.

- Przygotowania do demontażu rozpoczęły się już w miniony piątek - mówi Justyna Ormanowska. - Ze strychu do auli zostały zniesione wielkie drewniane skrzynie. Jest ich chyba 16. To w nich przetransportowany zostanie ten instrument do nowego kampusu Akademii Muzycznej i tam ponownie złożony pod okiem organmistrza Joaquina Loisa.

Przypomnijmy, że pomysłodawcą sprowadzenia hiszpańskich organów do bydgoskiej Akademii Muzycznej był prof. dr hab. Radosław Marzec z Wydziału Instrumentalnego Akademii Muzycznej w Bydgoszczy.

- Jestem autorem projektu naukowo-artystycznego w ramach, którego bydgoska uczelnia muzyczna pozyskała organy hiszpańskie będące kopią instrumentu z Villaroya de la Sierra (region Saragossy) oraz organy francuskie pochodzące z Alzacji - mówi prof. Radosław Marzec. - Te ostatnie są kopią organów Johanna Andreasa Silbermanna, a zbudował je Quentin Blumenroeder. To wyjątkowa sprawa w skali Europy, bo dokładne kopie tych instrumentów - a takie właśnie mamy w Bydgoszczy - należą do rzadkości.

Oba instrumenty staną w sali organowej w nowym kampusie Akademii Muzycznej.

- Będą tu też stały trzecie organy - mówi prof. Radosław Marzec. - To organy Józefa Mollina z 1992 roku, które zostaną przeniesione ze starej siedziby naszej akademii.

Dodajmy, że hiszpańskie organy w Gastronomiku były cały czas używane, podobnie jak aula, w której stanęły.

- Elementy mechaniczne ruchome tego instrumentu musiały być cały czas rozgrywane, by się dotrzeć, dlatego grałem na tych organach, prowadziłem tu też zajęcia ze studentami - mówi prof. Radosław Marzec.

A Justyna Ormanowska dodaje: - Były tu też organizowane koncerty otwarte dla mieszkańców, a także dla pracowników naszej szkoły. To była bardzo intensywna i owocna 1,5-roczna współpraca z Akademią Muzyczną.

Akademia Muzyczna przygotowuje się do otwarcia nowego kampusu

Jak już informowaliśmy, trwa przeprowadzka bydgoskiej uczelni do nowego kampusu przy ul. prof. Godziszewskiego 1. To duża operacja logistyczna, która wymaga wiele pracy. Uroczyste przecięcie wstęgi i otwarcie kampusu planowane jest 30 września.

Przypomnijmy, że Akademia Muzyczna będzie dysponowała jednym z najbardziej nowoczesnych kampusów muzycznych w Europie. Budynek powstał w tzw. "Dzielnicy muzycznej" i razem z parkiem oraz oczkiem wodnym zajmuje obszar 3 hektarów. 8-kondygnacyjny obiekt ma niemal 700 pomieszczeń, w tym cztery sale koncertowe: symfoniczną, kameralną, operową i organową, dom studencki, strefy relaksu i restaurację otwartą dla mieszkańców.

Uroczysta inauguracja roku akademickiego planowana jest w nowej siedzibie 15 października. Zanim to nastąpi, uczelnia chce pokazać swój nowy kampus mieszkańcom i organizuje Dzień Otwarty pod hasłem "Nowe brzmienie miasta". Odbędzie się on 4 października (sobota) w godz. 10-16 (ul. prof. Godziszewskiego 1, między ul. Paderewskiego a ul. Kamienną). Inauguracja organów alzackich i hiszpańskich nastąpi 13 listopada, a dokona jej prof. dr hab. Radosław Marzec. Wstęp jest wolny.

Wybrane dla Ciebie

Konin: Klasyczne samochody i retro klimat na Bulwarze Nadwarciańskim
Konin: Klasyczne samochody i retro klimat na Bulwarze Nadwarciańskim
Leszno: Miasto Jana Amosa Komeńskiego. Pedagog i uczony ma dwa pomniki, swoją ulicę i jest patronem dwóch szkół
Leszno: Miasto Jana Amosa Komeńskiego. Pedagog i uczony ma dwa pomniki, swoją ulicę i jest patronem dwóch szkół
Ciechocinek: Zjazd rodziny Serkowskich. Niezwykłe spotkanie po latach. Zdjęcia
Ciechocinek: Zjazd rodziny Serkowskich. Niezwykłe spotkanie po latach. Zdjęcia
Ćmielów: Dzień Tradycji Kawalerii Polskiej w Rudzie Kościelnej. Spotkanie z historią i tradycją
Ćmielów: Dzień Tradycji Kawalerii Polskiej w Rudzie Kościelnej. Spotkanie z historią i tradycją
Poznań: Dni Kultury Czeskiej. W programie literatura, muzyka i smaki zza południowej granicy
Poznań: Dni Kultury Czeskiej. W programie literatura, muzyka i smaki zza południowej granicy
Karolewo: Śmiertelny wypadek. Z samochodów nic nie zostało
Karolewo: Śmiertelny wypadek. Z samochodów nic nie zostało
Toruń: Naukowcy zbadają dawne pandemie. Miliony na prestiżowy grant
Toruń: Naukowcy zbadają dawne pandemie. Miliony na prestiżowy grant
Łódź: Nauka, zabawa i pomoc. Piknik charytatywny Uniwersytetu Łódzkiego i Przyjaciół dla Franka w Ogrodach Biedermanna
Łódź: Nauka, zabawa i pomoc. Piknik charytatywny Uniwersytetu Łódzkiego i Przyjaciół dla Franka w Ogrodach Biedermanna
Wągrowiec: Europejski Dzień Seniora. Potańcówka pełna radości i dobrej energii
Wągrowiec: Europejski Dzień Seniora. Potańcówka pełna radości i dobrej energii
Lublin: Festiwal Azjatycki pełen aromatów. Co znajdziemy na wydarzeniu?
Lublin: Festiwal Azjatycki pełen aromatów. Co znajdziemy na wydarzeniu?
Lubuskie: Wojsko sprzedaje 13 mieszkań. Sprawdź ich ceny i metraże
Lubuskie: Wojsko sprzedaje 13 mieszkań. Sprawdź ich ceny i metraże
Krzeszowice: Październik dla seniorów. Gra w boule i wykład
Krzeszowice: Październik dla seniorów. Gra w boule i wykład