Hodowcy z Polski będą zadowoleni. Filipiny uznały regionalizację grypy ptaków w Polsce

Jak podaje Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi decyzja ta umożliwi eksport polskiego mięsa drobiowego na rynek filipiński na korzystniejszych zasadach i znacząco ograniczy obszar objęty restrykcjami w przypadku wystąpienia ognisk choroby.

Dotychczas, od 2023 r., stosowano regionalizację na poziomie województw. Nowe zasady oznaczają, że w razie pojawienia się ognisk HPAI ograniczenia eksportowe obejmą jedynie powiaty, w których choroba wystąpi, co znacznie zmniejszy wpływ na handel.

Strona filipińska zaakceptowała przekazane przez Główny Inspektorat Weterynarii zaktualizowane świadectwa weterynaryjne dla:

• mięsa kurczaka, indyka i gęsi,
• jaj wylęgowych i piskląt jednodniowych z gatunków kury domowej i indyka.

Świadectwa dostępne są na stronie GIW: dla mięsa drobiowego oraz dla jaj wylęgowych i piskląt.

Wzmacnianie pozycji Polski jako dostawcy towarów rolno-spożywczych na rynek filipiński pozostaje jednym z priorytetów resortu rolnictwa. W marcu br. odbyło się spotkanie sekretarza stanu Jacka Czerniaka z podsekretarzem stanu ds. hodowli zwierząt w Departamencie Rolnictwa Republiki Filipin, Constante Palabricą. Rozmowy dotyczyły m.in. współpracy w zakresie zwalczania chorób zakaźnych zwierząt.

Filipiny są drugim po Wietnamie najważniejszym odbiorcą polskich produktów rolno-spożywczych w regionie ASEAN. W 2024 r. wartość polskiego eksportu na ten rynek osiągnęła 67,1 mln euro, co oznacza wzrost o 63,5 proc. rok do roku, a dodatnie saldo w dwustronnej wymianie handlowej wyniosło 35,4 mln euro. Polska sprzedaje na Filipiny przede wszystkim produkty mleczne - mleko, śmietanę, maślankę i serwatkę - a także mięso i jadalne podroby drobiowe. Tylko wartość eksportu mięsa drobiowego wyniosła w 2024 r. blisko 15 mln euro, co potwierdza rosnące znaczenie tego rynku dla polskich producentów.