Inwazyjna roślina atakuje Kraków. Widzisz ją? Zgłoś to miastu
Rdestowiec japoński w Krakowie
"Gdyby to było możliwe każde stanowisko rdestowca powinno być oznaczane tablicą z ostrzeżeniem, aby nie zrywać, nie przenosić, nie zjadać i nie używać żadnych części tych roślin, nawet jeśli wydaje nam się, że idealnie pasują do naszych ogrodowych rabat czy wyśmienicie smakują, zdobią bukiety kwiatów lub są idealne jako tyczki do pnączy. Po prostu obchodźmy je szerokim łukiem" - tak zaczyna się opis rośliny na stronie Ogrodu Botanicznego Uniwersytetu Warszawskiego.
Rdestowiec japoński zakazany
Rdestowiec ostrokończysty, nazywany też rdestem japońskim (też: rdestowiec japoński, Reynoutria japonica). Roślina znajduje się nawet na liście obcych gatunków inwazyjnych stwarzających zagrożenie dla Polski, rozprzestrzenionych na szeroką skalę. Dlatego podlega zakazowi sprzedaży, rozmnażania i wprowadzania do środowiska naturalnego. Podobne i równie groźne, ale na razie mniej rozpowszechnione są też rdestowiec sachaliński i rdestowiec pośredni (rdestowiec czeski).
Naturalnym rejonem występowania rdestowca ostrokończystego jest Azja Wschodnia. Jest przykładem gatunku wprowadzonego celowo przez człowieka już w pierwszej połowie XIX w., ze względu na walory dekoracyjne i użytkowe. W Polsce pierwsze wzmianki o stanowiskach gatunku poza uprawą, pochodzą z drugiej połowy XIX wieku. Odtąd proces zajmowania nowych stanowisk stale postępuje.
Gatunek inwazyjny na południu Polski
Rdestowiec ostrokończysty, spośród rdestowców występujących w Polsce, jest gatunkiem najszerzej rozprzestrzenionym. Obecnie największe zagęszczenie stanowisk znajduje się na południu kraju. Źródłem inwazji są przede wszystkim szybko rosnące kłącza oraz pędy o dużej zdolności regeneracji. Nowa roślina może rozwinąć się z fragmentu kłącza o długości 1 cm, o wadze nie przekraczającej 0,7 g, jak też z niewielkiego odcinka pędu zawierającego pojedynczy węzeł, umieszczonego w glebie lub w wodzie. Dyspersja kłączy wraz z wodą (szczególnie w czasie wezbrań rzek) przyczynia się do rozprzestrzeniania roślin wzdłuż dolin rzecznych. Fragmenty roślin często wskutek niezamierzonych działań ludzi, są zawlekane m.in. wraz z transportem zanieczyszczonej nimi ziemi, która później jest wykorzystywana m.in. podczas prac związanych z umacnianiem brzegów, budową dróg, parkingów czy nawet jako ziemia do ogrodów.
Inwazję gatunku ułatwiają jego znaczne rozmiary, wysoki potencjał regeneracyjny i działanie allelopatyczne, szczególnie nadziemnych części roślin. Kolonizuje szczególnie siedliska nadrzeczne (m.in. lasy łęgowe), ruderalne (np. przydroża, nasypy kolejowe, nieużytki miejskie i poprzemysłowe, parki, cmentarze i ogródki), ale coraz częściej pojawia się na terenach rolniczych. Gatunek negatywnie wpływa na rodzime gatunki roślin m.in. przez ograniczenie dostępu do światła.
Uniemożliwia kiełkowanie nasion wielu gatunków rodzimych poprzez tworzenie grubej i wolno rozkładającej się warstwy opadłych liści i łodyg. Wpływa na pulę materii organicznej gleby i wywiera negatywny wpływ na rośliny porastające nieużytki, gdzie obecność gatunku, przez konkurencję, wyklucza i/lub poważnie redukuje pokrycie wielu gatunków innych roślin. W efekcie duże i zwarte łany rdestowca ostrokończystego obniżając różnorodność biologiczną siedlisk naturalnych i półnaturalnych, w tym ekosystemów łęgowych, stanowią zagrożenie dla płazów, gadów, ptaków i ssaków, których podstawowym pożywieniem są m.in. stawonogi.
Dlaczego rdestowiec jest niebezpieczny? Takie szkody wyrządza ta roślina
Pod ziemią rozwija długie, szybko rosnące kłącza i rozłogi, dzięki którym rozrasta się w gęste, duże łany i kępy, kolonizując coraz większy obszar. Kłącza mogą rozrastać się nawet w promieniu 10-20 m od rośliny matecznej, wrastając na 3 m w głąb gleby. Są przy tym tak silne, że potrafią uszkadzać chodniki i betonowe elementy konstrukcyjne. Roślina wykazuje też niebywałą zdolność regeneracyjną, gdyż może odradzać się nawet z 1-centymetrowego kawałka kłącza, pozostawionego w ziemi (do ogrodu trafia czasem z zanieczyszczoną ziemią)
Rdestowiec ostrokończysty jest wysoką, silnie rozrastającą się rośliną wieloletnią, podchodzącą z południowej Azji. Pierwotnie jego zasięg obejmował Japonię, Koreę, Tajwan, a także północne Chiny. W Europie pojawił się w 1825 r. i samorzutnie rozprzestrzenił w środowisku. Obecnie występuje pospolicie w całej Polsce i niestety coraz bardziej się szerzy. Jego obecność w środowisku naturalnym zagraża bioróżnorodności, wypierając z niego rodzime gatunki roślin. Rośnie bardzo szybko – nawet do 10 cm dziennie, osiągając wysokość 2–3 metrów, a przez to że tworzy zwarte szpalery, zacienia i uniemożliwia rozwój innych gatunków roślin.
Pędy rdestowca pokryte są rdzawymi plamkami i przypominają swoim wyglądem dekoracyjne pędy bambusa, dlatego też początkowo sadzony był jako roślina ozdobna w ogródkach przydomowych. Najczęściej porasta brzegi rzek i potoków, przydroża i nasypy kolejowe oraz inne siedliska ruderalne. Jego kłącza sięgają do 3 metrów w głąb ziemi, na boki rozrastając się do 7–8 metrów. Co ciekawe, cała roślina może odrosnąć nawet z małego kilkucentymetrowego kłącza. Pędy rdestowca potrafią przebić asfalt, a także zniszczyć fundamenty domów, czy betonowych budowli. Przykładowo, w Wielkiej Brytanii sama jego obecność może znacząco obniżyć wartość nieruchomości i skutecznie uniemożliwić otrzymanie kredytu hipotecznego. Pozbycie się rdestowca ostrokończystego z nieruchomości nie jest łatwym zadaniem. Rośliny te słabo reagują na środki chemiczne, a stosowane do ich zwalczania herbicydy nie dają oczekiwanych rezultatów.
Zwalczanie rdestowca w Krakowie
Zalecane jest usuwanie rdestowców przed okresem kwitnienia i późniejsze mechaniczne niszczenie ich pędów, bez przekopywania, które mogłoby rozprzestrzenić kłącza. Po usunięciu chwastu z ogrodu lub działki należy zadbać o jego właściwą utylizację. Trzeba także pamiętać, aby regularnie oczyszczać miejsce, z którego został usunięty rdestowiec poprzez wycinanie odrastających pędów. Ważne aby ziemi, w której rósł rdestowiec nie przemieszczać na inne stanowiska, gdyż spowoduje to jego dalsze rozprzestrzenianie.
Zwalczanie rdestowca należy zacząć jak najszybciej, gdyż łatwiej pozbyć się małych roślin niż dużych egzemplarzy. Wiosną, w maju, kiedy tylko pojawią się młode pędy, trzeba je ściąć lub skosić, powtarzając zabieg regularnie, nawet do 6-8 razy w sezonie (optymalna wysokość roślin do ścięcia to ok. 40 cm). To pozwali osłabić roślinę, bo ścięte pędy nie rozwiną liści, a tym samym nie dostarczą roślinie substancji odżywczych. Jeśli to możliwe, miejsce po wycince warto też okryć grubą, czarną folią budowlaną, która ograniczy rozwój rośliny (ale też wszystkich innych, o czym należy pamiętać).
W razie potrzeby wycinkę pędów rdestowca możemy połączyć z ochroną chemiczną, polegającą na zastosowaniu silnego herbicydu (totalnego, opartego na glifosacie np. Sprinter 350 SL), lepiej jednak sięgnąć po niego tylko w ostateczności.
Zgłoś rdestowca do urzędu
Każdy, kto zauważy rdestowca rosnącego na terenie Krakowa powinien to zgłosić do Wydziału Kształtowania Środowiska Urzędu Miasta Krakowa. Można to zrobić pisemnie w postaci papierowej lub elektronicznej poprzez elektroniczną skrzynkę podawczą Gminy Miejskiej Kraków lub na adres: ws.umk@um.krakow.pl, zgodnie z formularzem dostępnym na stronie Biuletynu Informacji Publicznej.
Po zweryfikowaniu zgłoszenia ustalona zostaje osoba lub instytucja odpowiedzialna za zwalczanie rdestowca rosnącego na wskazanym stanowisku. Zgodnie z obowiązującymi przepisami obowiązek przeprowadzenia tzw. działań zaradczych polegających na eliminacji rdestowca ciąży na właścicielu działki, na której został on stwierdzony.