Janików: 18-latek celowo odcinał zasilanie w mieście. Policjantom tłumaczył, że lubi "manipulować prądem"
W październiku do janikowskiego komisariatu wpłynęło zawiadomienie od lokalnej firmy energetycznej. Pracownicy poinformowali, że od września doszło do kilkunastu przypadków wyłączenia prądu, które nie wynikały z usterek technicznych. Ktoś celowo ingerował w urządzenia przy słupach energetycznych, powodując przerwy w dostawach prądu na terenie miasta.
Policjanci rozpoczęli intensywne czynności mające na celu ustalenie osoby odpowiedzialnej za te incydenty. Analizując zgromadzone informacje i docierając do świadków, namierzyli 18-latka z Janikowa, który okazał się amatorem niebezpiecznych „zabaw z prądem”. Młody mężczyzna został zatrzymany 29 października. W trakcie przesłuchania przyznał się do celowego wyłączania zasilania. Jak tłumaczył, jego działanie wynikało z zainteresowania elektrycznością i chęci „manipulowania prądem”.
Rosjanie nad Bałtykiem. Ten samolot przechwycili polscy piloci
Za swoje zachowanie 18-latek usłyszał zarzut złośliwego uniemożliwiania korzystania z urządzeń publicznych, poprzez wyłączanie instalacji elektrycznej. Został ukarany mandatem karnym w wysokości 1000 złotych, jednak to nie koniec jego problemów. Firma energetyczna zapowiedziała możliwość dochodzenia odszkodowania za wyrządzone szkody, które mogą wynieść nawet kilka tysięcy złotych.
Funkcjonariusze przypominają, że ingerencja w infrastrukturę energetyczną jest nie tylko niebezpieczna, ale również nielegalna. Takie działania mogą prowadzić do awarii, pożarów, a nawet zagrożenia życia i zdrowia ludzi.