Janowiec: "Zwiedzamy lubelskie". Czarna Dama z Janowca nad Wisłą

Naprzeciwko Kazimierza Dolnego, po drugiej stronie Wisły, znajduje się miejscowość Janowiec. Między Kazimierzem, a Janowcem kursuje prom przez Wisłę.
JanowiecJanowiec
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Dejan Gospodarek
Krzysztof Baranowski

Janowiec początkowo nosił nazwę Serokomla. Osada leżąca nad naturalnym szlakiem handlowym Wisły, istniała już około 3500 lat temu. Tutaj krzyżowały się drogi z Krakowa do Warszawy i dalej do Gdańska, oraz z Piotrkowa, przez Radom do Lublina i na Ruś.

W XV w. właścicielem Serokomli był Mikołaj Janowski herbu Serokomla, jednak największą świetność miasto osiągnęło, gdy w 1537 r. nowy właściciel - Piotr Firlej założył miasto na prawie magdeburskim i zmienił nazwę na Janowiec. Nowy właściciel, będąc wojewodą lubelskim, ruskim i bełskim, kasztelanem chełmskim i wiślickim, oraz starostą kazimierskim i radomskim, aby godnie przyjmować swych gości, wybudował na wysokiej skarpie wiślanej, tuż nad Janowcem, potężny i piękny zamek w stylu renesansowym.

Zamek zbudowano na podobieństwo zamku królewskiego w Krakowie i posiadał 7 sal wielkich i 98 pokoi, oraz rozległy dziedziniec ze studnią. Jedna z legend mówi, że w lochach wydrążonych pod zamkiem ukryto ogromne skarby, których nie odnaleziono do dziś.

Potencjalnych poszukiwaczy skarbów informuję, że obecnie na terenie zamku jest muzeum i jakiekolwiek poszukiwania na własną rękę są niemożliwe. Piotr Firlej po śmierci w 1553 r. został pochowany w Lublinie w kościele oo. Dominikanów na Starym Mieście, w specjalnie wybudowanej kaplicy Firlejowskiej.

Dzieje zamku są nieodłącznie związane z dziejami Polski i były bardzo burzliwe. W 1614 r. umiera ostatni właściciel z rodu Firlejów i zamek przechodzi wraz z posagiem Barbary Tarło do rodziny Lubomirskich. W czasie najazdu szwedzkiego zostaje zdobyty i zniszczony. Odbudowę prowadził Tylman z Gameren, nadworny architekt Lubomirskich i zakończył ją w 1675 r. zmieniając wystrój zamku na barok.

W tym okresie powstała legenda o Czarnej Damie. Helena Lubomirska, córka Jerzego Lubomirskiego , zakochała się w poddanym jej ojca. Rodzice, nie chcąc aby córka popełniła mezalians, zamknęli ją w jednej z komnat zamku. Nie mogąc spotykać się z ukochanym, Helena w rozpaczy skoczyła z okna komnaty na bruk dziedzińca, odbierając sobie życie.

Zrozpaczeni rodzice pochowali córkę w czarnej sukni w kościele farnym w Kazimierzu. Od tego czasu po zamku zaczął błąkać się duch dziewczyny w czarnej sukni, aby poruszyć sumienie rodziców. Lubomirscy zabrali więc trumnę córki z Kazimierza i pochowali ją w kościele parafialnym przy rynku w Janowcu. Duch nie dał się jednak ubłagać i straszył dalej. Ponoć od czasu do czasu, ukazuje się do chwili obecnej, a kto nie poskąpi złotówek, temu Czarna Dama pokaże się i w dzień.

Ostatnim właścicielem zamku z rodu Lubomirskich był Marcin Lubomirski, który niefrasobliwie przegrał zamek i Janowiec na rzecz Mikołaja Piaskowskiego herbu Junosza. Kolejni właściciele nie mieli już serca do zamku, zmieniali się często, nie dbając o remont, aż doprowadzili zamek do ruiny.

Od 1928 r. aż do 1975 r. właścicielem zamku był inż. Leon Kozłowski. Szczególnie okres PRL-u zasługuje na uwagę, ponieważ Kozłowski był jedynym w Polsce prywatnym właścicielem zamku, którego nie wywłaszczono. Inżynier nie był w stanie utrzymać jednak zabytku i odsprzedał go w 1975 r. państwu.

W zamku utworzono muzeum, będące filią Muzeum Nadwiślańskiego w Kazimierzu Dolnym, odremontowano część pomieszczeń, uporządkowano park, a obok zamku stworzono muzeum etnograficzne, w którym zobaczyć można dwór z Moniaków, spichlerz z Podlodowa, lamus z Kurowa i inne ciekawe obiekty. Obecnie zamek stał się samodzielnym Muzeum i rozwija działalność m. innymi w zakresie winiarstwa.

Z punktów widokowych w zamku i w parku, rozciąga się wspaniały widok na dolinę Wisły, Kazimierz Dolny i położony u stóp zamku Janowiec. Z góry domy miasteczka wyglądają jak zabawki. Wyróżnia się tylko kościół parafialny, zbudowany w 1537 r. W konstrukcji kościoła odnaleźć można fragmenty poprzedniej, gotyckiej świątyni. Wewnątrz na sklepieniu zobaczymy herby Dulskich i Tarłów, w prezbiterium pomnik nagrobny Andrzeja Firleja, oraz nagrobek Stanisława Tarły.

Krzysztof Baranowski
Od wielu lat pielęgnuję moje najważniejsze hobby - zwiedzanie Polski, Europy i świata w rodzinnym gronie. Polska jest piękna, a najpiękniejsza jest Lubelszczyzna. Nasze jeziora, grzybowe lasy i zabytkowe miasta, odpowiednio zagospodarowane i wypromowane, skutecznie konkurować mogą z innymi perłami turystycznymi w świecie.

Wybrane dla Ciebie

Bydgoszcz: Dożynki Wojewódzkie 2025. Piasek gwiazdą wieczoru
Bydgoszcz: Dożynki Wojewódzkie 2025. Piasek gwiazdą wieczoru
Niesamowita historia Carlosa Camejo
Niesamowita historia Carlosa Camejo
Bydgoszcz: Fontanna Muzyki 2025 rozbrzmi latem. W sierpniu pięć koncertów
Bydgoszcz: Fontanna Muzyki 2025 rozbrzmi latem. W sierpniu pięć koncertów
Gołuchów: Poszukiwana 52-latka odnaleziona w parku
Gołuchów: Poszukiwana 52-latka odnaleziona w parku
Rośnie forma Proszowianki. Pewna wygrana z Grębałowianką
Rośnie forma Proszowianki. Pewna wygrana z Grębałowianką
Braniewo: Tragedia w mieszkaniu. Nie żyje 40-letnia kobieta
Braniewo: Tragedia w mieszkaniu. Nie żyje 40-letnia kobieta
Zelów: Podpisano umowy na tzw. małe granty
Zelów: Podpisano umowy na tzw. małe granty
Zakopane: Na widok drogówki chciał się zabawić. Kierowca BMW stracił prawo jazdy
Zakopane: Na widok drogówki chciał się zabawić. Kierowca BMW stracił prawo jazdy
Olsztyn: Brutalny napad na 70-latka. Zatrzymano dwóch nastolatków
Olsztyn: Brutalny napad na 70-latka. Zatrzymano dwóch nastolatków
Zalewo: Szokująca zbrodnia. 28-latek brutalnie zamordował własnych rodziców
Zalewo: Szokująca zbrodnia. 28-latek brutalnie zamordował własnych rodziców
Wapienne: Pierogarnia zaprosiła na kawał porządnej szynki oraz podroby
Wapienne: Pierogarnia zaprosiła na kawał porządnej szynki oraz podroby
Kalisz: Odznaczeni za zasługi w służbie państwu i społeczeństwu
Kalisz: Odznaczeni za zasługi w służbie państwu i społeczeństwu