Jasło: Do Krościenka pociągiem "Retro Express Bieszczady"

- Odrestaurowany "Retro Express Bieszczady" wyjechał w niedzielę na tory, by przewieźć podróżnych. Był to jego druga podróż w tym sezonie, ale nie ostatnia - zapewnił PAP koordynator projektu Jerzy Zuba. Tym razem pociąg pojechał z Jasła do przygranicznego Krościenka.
Kursujący z Jasła do Krościenka odrestaurowany "Retro Express Bieszczady" podczas postoju na stacji w Ustrzykach Dolnych, 10 bm.Kursujący z Jasła do Krościenka odrestaurowany "Retro Express Bieszczady" podczas postoju na stacji w Ustrzykach Dolnych, 10 bm.
Źródło zdjęć: © PAP Codzienny Serwis Fotograficzny | PAP/Darek Delmanowicz
Łukasz Solski
  • Kursujący z Jasła do Krościenka odrestaurowany "Retro Express Bieszczady" podczas postoju na stacji w Ustrzykach Dolnych, 10 bm.
  • Kursujący z Jasła do Krościenka odrestaurowany "Retro Express Bieszczady" podczas postoju na stacji w Ustrzykach Dolnych, 10 bm.
  • Kursujący z Jasła do Krościenka odrestaurowany "Retro Express Bieszczady" podczas postoju na stacji w Ustrzykach Dolnych, 10 bm.
  • Kursujący z Jasła do Krościenka odrestaurowany "Retro Express Bieszczady" podczas postoju na stacji w Ustrzykach Dolnych, 10 bm.
  • Kursujący z Jasła do Krościenka odrestaurowany "Retro Express Bieszczady" podczas postoju na stacji w Ustrzykach Dolnych, 10 bm.
[1/5] Kursujący z Jasła do Krościenka odrestaurowany "Retro Express Bieszczady" podczas postoju na stacji w Ustrzykach Dolnych, 10 bm. Źródło zdjęć: PAP Codzienny Serwis Fotograficzny | PAP/Darek Delmanowicz

Jak czytamy na oficjalnej stronie projektu, skorzystanie z "Retro Expressu Bieszczady" jest jak "otwarcie wrót do świata turystycznych przygód przeżywanych na łonie karpackiej przyrody, bez samochodowych korków, z dala od zgiełku współczesnej cywilizacji".

Odrestaurowany z dbałością o szczegóły pociąg wyruszył w niedzielę ze stacji Jasło o godz. 8.30 i po ponad czterech godzinach dojechał do Krościenka, po drodze mijając m.in. Jedlicze, Krosno, Wróblik Szlachecki, Sanok, Zagórz, Załuż, Uherce, Ustjanową, Ustrzyki Dolne.

W niektórych z tych miejscowości zatrzymał się na chwilę. W drogę powrotną z Krościenka pociąg wyjechał o godz. 13, a do Jasła dotarł kilka minut przed godz. 19.

Była to druga w tym sezonie podróż "Retro Expressu Bieszczady. Pierwsza odbyła się w przedostatni weekend lipca. Wtedy pociąg wyruszył z Rzeszowa i zawiózł podróżnych do Łupkowa. W drogę powrotną do Rzeszowa skład wyruszył następnego dnia.

Jak podaje na swojej stronie "Retro Express Bieszczady", jest to "wyjątkowy pociąg będący jednym z nielicznych produktów turystycznych tego rodzaju w skali ogólnopolskiej". Powstał w wyniku współpracy pomiędzy firmą SKPL Cargo Sp. z o.o. i stowarzyszeniem DolinaKolejowa.pl.

Na przedzie składu jedzie lokomotywa spalinowa typu 101 D serii SU 42 wyprodukowana w roku 1977, która ciągnie dwa wagony typu ryflak pochodzące z lat 70. XX wieku, niemiecki wagon pasażerski 2. Klasy, typu YB, z 1985 roku oraz wagon pocztowy typu 304 C, z 1981 roku, w którym można, za dodatkową opłatą, przewozić np. rowery. Dzięki temu miłośnicy turystyki rowerowej bez przeszkód dojadą w Bieszczady. Wagonem tym można również przewozić zwierzęta.

Jest także wagon gastronomiczny typu Wars z 1971 r. przekazany przez PKP IC w formie darowizny na rzecz stowarzyszenia DolinaKolejowa.pl.

Jak zapewnia organizator, ta czterowagonowa baza taborowa pociągu będzie rozbudowywana o kolejne pojazdy. Jednak już obecnie może nim podróżować około 280 pasażerów.

Na co dzień pociąg stacjonuje w bieszczadzkim Zagórzu, gdzie znajduje się węzeł kolejowy o ponad 150-letniej historii. Stacja ta, nazywana często kolejową bramą Karpat, znajduje się na szlaku dawnej Pierwszej Węgiersko-Galicyjskiej Drogi Żelaznej, która ponad 150 lat temu połączyła Budapeszt z Twierdzą Przemyśl, "mającą wówczas wyjątkowe znaczenie strategiczne".

- Od niedawna ponad 260-kilometrowa magistrala, biegnąca obecnie po terytorium Polski, Ukrainy, Słowacji i Węgier, jest w całości przejezdna, co w naturalny sposób wyznacza transgraniczny zasięg oferowanych przez nas kolejowych podróży - czytamy na stronie.

Wybrane dla Ciebie
20 minut dobrej gry "Pasów" nie wystarczyło na mistrza Polski
20 minut dobrej gry "Pasów" nie wystarczyło na mistrza Polski
Piłkarki ręczne PGE MKS El-Volt Lublin pewnie pokonały ukraińską Galiczankę Lwów
Piłkarki ręczne PGE MKS El-Volt Lublin pewnie pokonały ukraińską Galiczankę Lwów
Wdowa pisze do prezydenta RP. "Kryterium wieku jest niesprawiedliwe"
Wdowa pisze do prezydenta RP. "Kryterium wieku jest niesprawiedliwe"
Rzadka Wola: Zderzył się z lawetą pełną Volvo. Straty mogą być ogromne
Rzadka Wola: Zderzył się z lawetą pełną Volvo. Straty mogą być ogromne
Szalowa: Łużniański Dzień Seniora. Polonez, szampan, toast i dobra zabawa
Szalowa: Łużniański Dzień Seniora. Polonez, szampan, toast i dobra zabawa
Mierzawa: Kierująca straciła panowanie nad autem. Prosto na nią jechała ciężarówka
Mierzawa: Kierująca straciła panowanie nad autem. Prosto na nią jechała ciężarówka
Cebula w Farming Simulator 25 zrzuciła wszystkie swoje warstwy. To pierwszy raz w historii, gdy będzie można ją siać
Cebula w Farming Simulator 25 zrzuciła wszystkie swoje warstwy. To pierwszy raz w historii, gdy będzie można ją siać
Dominik Sulikowski poprowadzi mecz Miedzi ze Stalą Mielec
Dominik Sulikowski poprowadzi mecz Miedzi ze Stalą Mielec
Łódź: Straszny Cyrk przyciąga tłumy. W środku dekoracje, pająki i aktorzy
Łódź: Straszny Cyrk przyciąga tłumy. W środku dekoracje, pająki i aktorzy
Łódź: Prognoza pogody na sobotę. To już koniec ciepłej jesieni?
Łódź: Prognoza pogody na sobotę. To już koniec ciepłej jesieni?
Warszawa: Gigantyczny korek w tunelu na obwodnicy. Kolizja trzech aut
Warszawa: Gigantyczny korek w tunelu na obwodnicy. Kolizja trzech aut
Chrzanów: Poradnia hematologiczna zamknięta. Szpital szuka lekarza
Chrzanów: Poradnia hematologiczna zamknięta. Szpital szuka lekarza