Jaworzyna Krynicka: Głuszec był gatunkiem na wymarciu. Dzięki Nadleśnictwu Nawojowa kolejne osobniki zamieszkają Beskid Sądecki
Głuszec wraca w Beskid Sądecki
W specjalnie przygotowanej wolierze adaptacyjnej na terenie Nadleśnictwa Nawojowa zamieszkało 8 młodych głuszców. Towarzyszy im dorosła kura - matka. Przez najbliższy czas będą oswajać się ze środowiskiem naturalnym i przystosowywać do życia w naturalnym środowisku górskim. Następnie zamieszkają na wolności w paśmie Jaworzyny Krynickiej.
To kolejny etap programu reintrodukcji, czyli odbudowy populacji, który od 2010 roku prowadzony jest przez Nadleśnictwo Nawojowa. W tym czasie leśnicy wprowadzili w Beskid Sądecki już ponad 300 głuszców. Niektóre osobniki wyposażane są w nadajnik telemetryczny. Dzięki nim leśnicy z Nawojowej wiedzą, że wprowadzane przez nich ptaki zasilają nie tylko pasmo Jaworzyny Krynickiej ale także sąsiednie tereny wędrując m.in. w Beskid Niski czy na Słowację. Natomiast każdy głuszec otrzymuje na łapy specjalne obrączki, umożliwiające ich identyfikację.
Głuszec to największy przedstawiciel kuraków leśnych, wielkością zbliżony do indyka. Przed laty był naturalnym mieszkańcem Beskidu Sądeckiego. Presja drapieżników: lisów, dzików, kun i jenotów, doprowadziła do tego, że głuszce zniknęły z Sądecczyzny, a sam gatunek tych ptaków znalazł się pod ścisłą ochroną.
"Głuszec to jeden z najbardziej zagrożonych gatunków ptaków w Polsce, znajdujący się na Polskiej Czerwonej Księdze Zwierząt. Jego ochrona jest szczególnie trudna, gdyż ten piękny ptak często pada ofiarą drapieżników lądowych oraz ptaków drapieżnych, co dodatkowo utrudnia odbudowę populacji - informują leśnicy z Nadleśnictwa. - "Mimo tych wyzwań, konsekwentnie realizujemy program reintrodukcji, wierząc że każdy wypuszczony osobnik przybliża nas do celu - stabilnej populacji głuszca w Beskidzie Sądeckim".