Jeśli Świt Szczecin nie pęknie - czeka go nowa przygoda
Mecz Rekord - Świt miał być rozegrany w niedzielę. Sędzia go odwołał, bo uznał, że boisko nie nadaje się do gry po wielogodzinnych ulewach.
PZPN podjął już decyzję o nowym terminie. Zespoły zagrają w Bielsku 27 maja o godz. 16.
Nim do tego spotkania dojdzie to Świt już w najbliższy piątek podejmie Resovię Rzeszów (godz. 17.30). Będzie to przedostatni występ na stadionie przy ul. Stołczyńskiej, ale zarazem pierwszy ważny krok na drodze do baraży o I ligę.
Świt jest 7. w tabeli, ale walczy o pozycje 5-6. Te gwarantują udział w dodatkowych spotkaniach o I ligę. Teraz przed Świtowcami trudne zadanie: w piątek Resovia, która jest zagrożona spadkiem i w Szczecinie mocno się postawi, we wtorek - Bielsko, a w kolejny piątek - mecz z Zagłębiem II w Lubinie (gospodarze też jeszcze mogą liczyć na utrzymanie).
Na razie zespół szykuje się do meczu z Resovią. Jeśli go wygra - baraże będą krok bliżej, jak będzie remis lub porażka - skomplikuje to sytuację szczecinian. Zainteresowani barażami są też w Podbeskidziu Bielsko-Biała, KKS Kalisz, Hutniku Kraków, Zagłębiu Sosnowiec, a nawet Resovii czy Olimpii Grudziądz, które są tuż nad strefą spadkową, ale straty do czołówki mogą jeszcze nadrobić. O podziale miejsc będzie decydować skuteczny finisz.
W klubie też myślą nad najlepszym rozwiązaniem kwestii dwóch wyjazdów.Jest opcja, że Świt po meczu w Bielsku zatrzyma się w okolicach Lubina i tam przejdzie regenerację. Przesądzą względy finansowe.
Awans do I ligi zapewniony mają już Pogoń Grodzisk i Polonia Bytom. Wieczysta Kraków i Chojniczanka Chojnice powalczą o 3. miejsce i na pewno będą gospodarzami półfinałów baraży (12 czerwca). Finał - 15 czerwca.