Kamienica przy Dąbrowskiego 14. Radny pyta o remont. Jest deadline na wykonanie prac przy zabytku

Jeśli do końca roku właściciele nie wykonają prac konserwatorskich i robót budowlanych w kamienicy przy Dąbrowskiego 14 miasto podejmie inne kroki, by remontować ten zabytek. Na razie ruchu na posesji jednak nie widać.
Tak dziś wygląda kamienica przy ul. Dąbrowskiego 14Tak dziś wygląda kamienica przy ul. Dąbrowskiego 14
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Magda Ciasnowska
Andrzej Kłopotowski
  • Tak dziś wygląda kamienica przy ul. Dąbrowskiego 14
  • Tak dziś wygląda kamienica przy ul. Dąbrowskiego 14
  • Zabytkowa kamienica przy ul. Dąbrowskiego 14
  • Zabytkowa kamienica przy ul. Dąbrowskiego 14
[1/4] Tak dziś wygląda kamienica przy ul. Dąbrowskiego 14 Źródło zdjęć: Polska Press Grupa | Magda Ciasnowska

Kamienica przy Dąbrowskiego 14 - stojąca przy wjeździe do centrum BIałegostoku - to obiekt, który mocno uderza po oczach. Od lat nie może doczekać się remontu, chociaż właściciel kupując zabytek w 2014 roku zadeklarował, że remont przeprowadzi do końca roku 2015. Mija więc powoli dekada.

Pytania o kamienicę przy Dąbrowskiego 14

W międzyczasie, w kwietniu 2024 roku, w kamienicy wybuchł pożar. Prokuratura Rejonowa Białystok-Południe stwierdziła, że najprawdopodobniej było to podpalenie. Przy jednej ze ścian – od strony podwórza – biegły znalazł miejsce, z którego zaczął się pożar. Po drugiej stronie budynku niż pożar, w części kamienicy od strony ulicy ujawniono pojemnik z łatwopalną cieczą. Postępowanie jednak umorzono z powodu niewykrycia sprawcy.

Temat kamienicy wraca jednak jak bumerang. O zabytek pytał ostatnio białostocki radny Henryk Dębowski (PiS). W swej interpelacji poświęconej zabytkom poruszał następującą kwestię:

- Jakie działania podjęto w sprawie ratowania zabytkowej kamienicy przy ul. Dąbroskiego 14, która została sprzedana przez miasto z bonifikatą w 2014 roku pod warunkiem przeprowadzenia remontu? Czy miasto zamierza interweniować w tej sprawie, aby budynek nie uległ dalszej degradacji? – pytał prezydenta radny Henryk Dębowski.

Przypomnijmy, że kamienica z końca XIX wieku poszła za niecałe 1,65 mln zł. Razem sprzedana została działka licząca niecałe 1000 metrów kwadratowych powierzchni z budynkami gospodarczymi.

Miasto wydało pozwolenia. Ruchu nie ma. Jest odwołanie

W odpowiedzi, jaką dostał radny czytamy:

- Dnia 1 lipca 2024 roku wydana została decyzja nakazująca właścicielom kamienicy usytuowanej w Białymstoku przy ul. Jana Henryka Dąbrowskiego 14 przeprowadzenie prac konserwatorskich i robót budowlanych. Od decyzji, doręczonej po wielu próbach jednemu ze współwłaścicieli w dniu 26 sierpnia 2024 r., odwołanie do Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego wniosła reprezentująca stronę postępowania, Kancelaria Michał Wierzbicki i Wspólnicy Spółka Komandytowa. Do dnia dzisiejszego nie nastąpiło rozstrzygnięcie Ministra w tej sprawie – podaje Krzysztof Karpieszuk, sekretarz miasta

Dalej dodaje, że ostateczny termin wykonania prac to 31 grudnia 2025 roku.

- Mimo złożonego odwołania właściciel złożył wniosek i uzyskał pozwolenie Miejskiego Konserwatora Zabytków z dnia 12 listopada 2024 na prowadzenie robót budowlanych związanych z uporządkowaniem terenu przy zabytku, polegających na rozbiórce dwóch budynków gospodarczych, garażu, wiaty śmietnikowej i ogrodzenia wg przedłożonego projektu budowlanego. Ponadto złożony został wniosek i wydane zostało pozwolenie Miejskiego Konserwatora Zabytków z dnia 25 listopada 2024 roku na prowadzenie robót budowlanych polegających na przebudowie - obejmującej wzmocnienie konstrukcji budynku - wraz z odbudową fragmentu ściany zewnętrznej budynku kamienicy wg załączonego projektu budowlanego. W zależności od rozwoju sytuacji, podejmowane będą dalsze kroki przewidziane przepisami prawa, mające na celu przywrócenie zabytkowi właściwego stanu technicznego – zapowiada sekretarz.

Wcześniej miasto podawało, że w rachubę wchodzi wykonanie remontów zastępczych z wejściem na hipotekę lub wywłaszczenie.

Wybrane dla Ciebie

Szczecinek: Tłumy na miejskim targowisku. Co można było znaleźć na stoiskach?
Szczecinek: Tłumy na miejskim targowisku. Co można było znaleźć na stoiskach?
Zator: Zatrzymali 31-latka za znęcanie się nad matką
Zator: Zatrzymali 31-latka za znęcanie się nad matką
Rolnicze ceny z czerwca: mniej za ziemniaki i zboża, więcej za mleko i drób
Rolnicze ceny z czerwca: mniej za ziemniaki i zboża, więcej za mleko i drób
19-latek z czterema zakazami prowadzenia. Policyjny pościg i rozbity radiowóz
19-latek z czterema zakazami prowadzenia. Policyjny pościg i rozbity radiowóz
Boszkowo: Za jazdę po pijanemu tym razem trafi już za kraty
Boszkowo: Za jazdę po pijanemu tym razem trafi już za kraty
Strzelno: Zapomniał, że ma iść do więzienia. Teraz spędzi rok w odosobnieniu
Strzelno: Zapomniał, że ma iść do więzienia. Teraz spędzi rok w odosobnieniu
Borowce: Śmiertelny wypadek. Kobieta została przejechana przez ciągnik rolniczy
Borowce: Śmiertelny wypadek. Kobieta została przejechana przez ciągnik rolniczy
Dzień Bezpiecznego Kierowcy. Czy potrafimy się przygotować do wakacyjnych wyjazdów?
Dzień Bezpiecznego Kierowcy. Czy potrafimy się przygotować do wakacyjnych wyjazdów?
Łomża: Woda znowu zdatna do picia. MPWiK przywraca pełną sprawność sieci
Łomża: Woda znowu zdatna do picia. MPWiK przywraca pełną sprawność sieci
Ustka: Trwa rozbiórka falochronów. Konstrukcje przechodzą do historii
Ustka: Trwa rozbiórka falochronów. Konstrukcje przechodzą do historii
Łódź: Bank odmówił kredytu na finansowanie nowych tramwajów
Łódź: Bank odmówił kredytu na finansowanie nowych tramwajów
Opalenica: Przełajowo 2025. Kolarska adrenalina na wyjątkowej trasie już 24 sierpnia
Opalenica: Przełajowo 2025. Kolarska adrenalina na wyjątkowej trasie już 24 sierpnia