Kamieniec: To wieś widmo na Opolszczyźnie. Ludzie boją się tutaj mieszkać

Kamieniec to śródleśny przysiółek w rezerwacie przyrody o tej samej nazwie. Choć ciężko w to uwierzyć, przed laty w tej wiosce mieszkało 300 osób. Dzisiaj nie ma ani jednego stałego mieszkańca. Stojące tutaj stare domy mają jednak właścicieli, którzy boją się tutaj mieszkać. Zapytaliśmy ich, czego się boją.
Ulica Tarnogórska w Kamieńcu – główna droga przebiegająca przez Wirtualna Polska
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Mirosław Dragon

Kamieniec - opuszczona wieś ze szkołą w środku lasu

Kamieniec to jeden z ulubionych celów weekendowych wycieczek miłośników przyrody oraz urbexu (czyli zwiedzania opuszczonych miejsc).
Jest to położony w środku lasu przysiółek wioski Szumirad, położonej przy drodze wojewódzkiej nr 494 na trasie Opole - Olesno. Trafić tutaj jest bardzo łatwo. W Szumiradzie można zostawić samochód (drogą leśną nieupoważnione samochody nie mogą jeździć) i rowerem pojechać do kilka kilometrów do Kamieńca.
Wokół Szumiradu i Kamieńca są rezerwaty przyrody: Smolnik i Kamieniec. Lasy obfitują w grzyby, a zaraz za Szumiradem w lesie znajduje się owiana tajemnicą śródleśna jednostka wojskowa.
Sam Kamieniec jest fascynujący również dlatego, że kiedyś mieszkało tam 300 osób, a dzisiaj to wieś widmo. W środku lasu stoi nawet okazała szkoła, oczywiście opuszczona.

Nic dziwnego, że do Kamieńca ściągają nie tylko miłośnicy grzybów i spacerów po rezerwacie, ale także miłośnicy urbexu, czyli zwiedzania opuszczonych i niedostępnych budynków.

Wieś jest opuszczona, ale domy w Kamieńcu mają właścicieli

Jest jednak jeden podstawowy problem: nawet jeśli Kamieniec nie ma stałych mieszkańców, jednak domy mają swoich właścicieli. Są to domy letniskowe, do których ich właściciele przyjeżdżają najczęściej na weekendy i na urlopy. Właściciele domów w Kamieńcu boją się wielbicieli urbexu oraz złodziei, którzy również odwiedzają Kamieniec.

- W nocy nieraz widać, jak po szkole ktoś chodzi i świeci latarkami. A to przecież jest prywatny budynek! - mówią właściciele domów z Kamieńca.

- Kiedyś przyjechałam do Kamieńca i okazało się, że ktoś włamał się i mieszkał w moim domu przez kilka dni! Doszło także do kradzieży - mówi właścicielka jednego z domów. - Dlatego wraz z innymi właścicielami nie tylko mamy monitoring, ale tak robimy, żeby przez cały rok ktoś z nas był na miejscu.

Dawna szkoła w Kamieńcu również jest własnością prywatną

- Każdy z domów znajdujących się w Kamieńcu ma swoich właścicieli, którzy o swoje domy dbają i użytkują je. To nie jest opuszczone i bezpańskie mienie - podkreśla pan Jan, właściciel jednego z domów w Kamieńcu.

- Dawna szkoła również jest własnością prywatną - zaznacza Daniel Gagat, wójt gminy Lasowice Wielkie. - Zgłaszaliśmy właścicielom oraz dzielnicowemu, że do środka wchodzą obce osoby i nocują tam.

- To prawda, w Kamieńcu dochodziło do włamań i kradzieży. Zatrzymany został sprawca tych włamań, okazał się nim być mieszkaniec jednej z okolicznych wiosek - informował asp. szt. Dawid Gierczyk, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kluczborku. - Dzielnicowy patroluje również te śródleśne przysiółki wokół Szumiradu.

Każdy ma prawo wybrać się na wycieczkę do Kamieńca i sąsiednich śródleśnych osad (jest ich tam kilka), ale powinien pamiętać, że budynki w tych osadach w środku lasu są prywatne.
A nawet w opuszczonych i zrujnowanych budynkach należy zachowywać podstawową zasadę urbexu: "Take only pictures, leave only footsteps" (zrób tylko zdjęcia, zostaw tylko ślady stóp).

Wybrane dla Ciebie

Babica: Nielegalnie przebudował zabytkowy budynek. Został ukarany
Babica: Nielegalnie przebudował zabytkowy budynek. Został ukarany
Malbork: Nowy miejski żłobek już prawie gotowy
Malbork: Nowy miejski żłobek już prawie gotowy
Rolnicy, firmy i instytucje zyskają łatwiejszy dostęp do danych ARiMR. Rząd przyjął nowe przepisy
Rolnicy, firmy i instytucje zyskają łatwiejszy dostęp do danych ARiMR. Rząd przyjął nowe przepisy
Gdańsk: Tajemnicza awaria na dworcu PKP wyprowadza z równowagi pasażerów. "Nie jesteśmy w stanie podać dokładnego terminu jej usunięcia".
Gdańsk: Tajemnicza awaria na dworcu PKP wyprowadza z równowagi pasażerów. "Nie jesteśmy w stanie podać dokładnego terminu jej usunięcia".
Integracja transportu czy monopol? Bilety okresowe tylko w FALI
Integracja transportu czy monopol? Bilety okresowe tylko w FALI
Jeziorki Kosztowskie: Wypadek pijanego 20-latka. Pasażer ciężko ranny
Jeziorki Kosztowskie: Wypadek pijanego 20-latka. Pasażer ciężko ranny
Skępe: W wakacje dzieci się nie nudzą. MGOK przygotował ofertę dla młodszych i starszych!
Skępe: W wakacje dzieci się nie nudzą. MGOK przygotował ofertę dla młodszych i starszych!
Wołów: Zrobił z mieszkania arsenał. Miał też litry wódki i tysiące papierosów bez akcyzy
Wołów: Zrobił z mieszkania arsenał. Miał też litry wódki i tysiące papierosów bez akcyzy
Jastrzębie-Zdrój: Strzelanina. Recydywista z łomem rzucił się na policjantów. Padły strzały, ranny napastnik trafił do szpitala
Jastrzębie-Zdrój: Strzelanina. Recydywista z łomem rzucił się na policjantów. Padły strzały, ranny napastnik trafił do szpitala
Opatowo: Budowa obwodnicy. Ruch tymczasowy po nowej jezdni drogi krajowej numer 9 i łącznicy węzła
Opatowo: Budowa obwodnicy. Ruch tymczasowy po nowej jezdni drogi krajowej numer 9 i łącznicy węzła
Gorzów Wielkopolski: Kamperowisko, a nie grillowisko?!? Radne zaskoczone odpowiedzią w sprawie placu nad Wartą
Gorzów Wielkopolski: Kamperowisko, a nie grillowisko?!? Radne zaskoczone odpowiedzią w sprawie placu nad Wartą
Lubuskie: Coraz częściej biorą zwolnienie lekarskie na kaca. Skutki ponoszą pracodawcy, współpracownicy i sami zainteresowani
Lubuskie: Coraz częściej biorą zwolnienie lekarskie na kaca. Skutki ponoszą pracodawcy, współpracownicy i sami zainteresowani