Kaucja już obowiązuje, ale nie ma czego oddawać
W tym artykule:
Kaucja jest, ale produktów brak
Od 1 października w Polsce obowiązuje system kaucyjny. Do napojów w butelkach plastikowych, metalowych puszkach i szklanych butelkach zwrotnych doliczana jest kaucja: 50 groszy za butelki PET i puszki oraz 1 zł za szkło wielorazowe. Zwrot pieniędzy będzie możliwy po oddaniu pustych, nieuszkodzonych opakowań z widocznym logo systemu.
Rafał Maserak KOMENTUJE przemowę Kaczorowskiej. "Tutaj liczy się też SYMPATIA WIDZÓW" (WIDEO)
Problem w tym, że takich opakowań na półkach niemal nie ma. Sieci handlowe tłumaczą, że producenci potrzebują jeszcze czasu, by wymienić stare etykiety i wprowadzić nowe linie produktów.
Sklepy gotowe, producenci w tyle
Biedronka przyznaje, że "kaucyjne" napoje będą trafiać do sprzedaży dopiero pod koniec roku, a pełne wdrożenie nastąpi najpewniej w 2026 r. ALDI zapewnia, że wszystkie sklepy mają już butelkomaty i są przygotowane do przyjmowania opakowań, choć tempo wprowadzania nowych etykiet zależy od dostawców.
Lidl uruchomił ponad 900 butelkomatów już w kwietniu, ale w sprzedaży wciąż są tylko napoje bez znaku kaucji. Żabka i Netto także czekają na decyzje producentów, którzy mają czas na wdrożenie nowych opakowań do końca 2025 r.
Kaucja ma zmienić nasze nawyki
Nowy system ma pomóc Polsce w osiągnięciu unijnych celów recyklingu. Dzięki kaucji poziom selektywnej zbiórki butelek PET ma wzrosnąć z obecnych 45 proc. do ponad 90 proc. w ciągu kilku lat. Eksperci podkreślają, że sukces reformy zależy od sprawności producentów i od przyzwyczajenia klientów do nowych zasad. Na razie jednak - jak pokazuje rzeczywistość sklepowych półek - system kaucyjny istnieje głównie na papierze.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Biznesu codziennie. Obserwuj StrefaBiznesu.pl!
źródło: PAP