Kcynia: Jarmark Bożonarodzeniowy pełen zapachów i świątecznej energii
Wzdłuż głównego placu stanęły stragany z rękodziełem, upominkami i lokalnymi smakołykami, a organizatorzy zadbali o to, by odwiedzający nie mogli narzekać na brak atrakcji.
"Trzy światy Johna Scherera". Ekspertka zachęca, by wypróbować
Największe oblężenie - jak zwykle - przeżywały stoiska pań z Kół Gospodyń Wiejskich. Paszteciki przygotowane przez KGW Noteckie Kobietki znikały bardzo szybkim tempie. Goście ustawiali się w kolejce, a kiedy talerze opustoszały, było jasne: smakowały wybornie.
Równie gorąco było przy stoisku KGW Gromadno. Choć stół uginał się od różnych pyszności, to właśnie placki ziemniaczane okazały się absolutnym hitem - wyprzedały się już około południa, pozostawiając po sobie tylko zapach i tęskne spojrzenia spóźnionych smakoszy.
Koło Łowieckie także przyciągało tłumy, serwując tradycyjny poczęstunek myśliwski. Co ważne, cały dochód myśliwi przeznaczyli na budowę szatni w lokalnej szkole - gest, który dodatkowo rozgrzewał serca uczestników.
Na jarmarku pojawiła się też między innymi również Fundacja Mojra, która na co dzień pomaga zwierzętom. Jej przedstawiciele przygotowali naturalne produkty - świece sojowe, mydła i musujące kule do kąpieli - idealne na świąteczne prezenty.
Emocji, zapachów i smaków było tu naprawdę pod dostatkiem. Jeśli chcecie poczuć ten wyjątkowy, jarmarkowy klimat, koniecznie obejrzyjcie materiał wideo powyżej -gwarantowane, że udzieli się Wam świąteczna magia Kcyni.