Kielce: Wrzuciła do kosza na śmieci 30 tysięcy. Myślała, że bierze udział w policyjnej prowokacji
62-letnia mieszkanka Kielc uwierzyła człowiekowi, który twierdził, że jest policjantem, a kobiecie zaproponował udział w policyjnej prowokacji. Miała wziąć kredyt na 30 tysięcy, a pieniądze wrzucić do kosza na śmieci. Zrobiła to...
Źródło zdjęć: © Pixabay | Pixabay
Sylwia Bławat
Kielczanka wrzuciła do kosza na śmieci 30 tysięcy. Myślała, że bierze udział w policyjnej prowokacji
62-latka telefon od oszusta odebrała w środę. Powiedział, że jest funkcjonariuszem Centralnego Biura Śledczego Policji, które wraz z bankiem prowadzi akcję wymierzoną w oszustów. Kobiecie zaproponował udział w prowokacji.
- W tym celu kazał jej wziąć kredyt na 30 tysięcy, wypłacić gotówkę i włożyć ją do wskazanego kosza na śmieci. Kobieta to zrobiła - opowiada aspirant Małgorzata Perkowska-Kiepas, rzecznik prasowy kieleckiej policji.
Nazajutrz oszust zadzwonił ponownie. Tym razem nakazał kielczance wypłacenie z konta 12 tysięcy złotych. Poszła do banku.
- Na szczęście dyrektorka banku zorientowała się, co się dzieje. Nie wypłaciła 62-latce pieniędzy i powiadomiła policję - dodaje policjantka.