Kierowca audi był tak pijany, że skręcając do domu nie trafił w drogę. Auto kupił dzień wcześniej
We wtorek, 24 czerwca, tuż przed godziną 21, dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Łomży otrzymał zgłoszenie o aucie leżącym w rowie przy ulicy Nowogrodzkiej w Miastkowie. Na miejsce skierowano patrol ruchu drogowego, który ustalił, że 32-letni kierowca audi najprawdopodobniej nie dostosował prędkości do warunków na drodze, stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do rowu. Z relacji świadków wynikało, że mężczyzna próbował skręcić w drogę gruntową prowadzącą do jego posesji, lecz nie trafił w zjazd.
Szybko wyszło na jaw, dlaczego doszło do zdarzenia – 32-latek ledwo trzymał się na nogach i wyraźnie czuć było od niego alkohol. W rozmowie z policjantami przyznał, że jechał ze sklepu, ponieważ w domu skończył mu się alkohol. Badanie alkomatem wykazało blisko 3,7 promila alkoholu w jego organizmie.
Jak ustalili funkcjonariusze, mężczyzna nabył samochód zaledwie dzień wcześniej. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy, pojazd zabezpieczyli na policyjnym parkingu, a jego samego przekazali rodzinie. Mężczyzna odpowie teraz za jazdę w stanie nietrzeźwości oraz spowodowanie kolizji drogowej. O jego dalszym losie, a także o ewentualnej konfiskacie pojazdu, zdecyduje sąd. Grozi mu do 3 lat więzienia.