Nowość na Disney+ to niewypał? Serial z Glenem Powellem „zgnił” na Rotten Tomatoes i rozczarował widzów
Na Disney+ pojawił się nowy serial z Glenem Powellem. Niestety produkcja nie przypadła do gustu ani widzom, ani krytykom.
Disney+ dba o to, by poszerzać swoją bibliotekę także o produkcje dla dorosłych widzów. W ofercie dostępny jest już pierwszy polski serial tej platformy, kryminalne Breslau. Co jakiś czas subskrybenci mogą znaleźć także nowe, trzymające w napięciu thrillery. Teraz jednak serwis postanowił zaprezentować subskrybentom serię komediową. Niestety, wygląda na to, że Chad Powers z Glenem Powellem nie jest udanym tytułem.
Nowe komediowe widowisko zadebiutowało na platformie 30 września, a widzowie mogą obejrzeć dwa z sześciu odcinków. Chad Powers znalazło się na piątym miejscu w top 10 najpopularniejszych obecnie seriali na platformie, ale mimo to, że zainteresowało subskrybentów, to nie przypadło im do gustu.
Na Rotten Tomatoes seria ma tylko 58% pozytywnych recenzji oraz 55% przychylnych opinii od widzów. Pojawiają się głosy, że Chad Powers jest schematyczne i pozbawione duszy, a produkcja wydaje się być jedynie połączeniem starszych – i lepszych – komedii sportowych.
Dziennikarze zwracają uwagę, że nawet rola Glena Powella nie jest popisowa. Niektórzy twierdzą jednak, że choć komedia rzeczywiście okazała się stereotypowa, to dzięki temu, iż zapewnia dokładnie taką rozrywkę, jakiej można się po niej spodziewać, może się spodobać i rozśmieszyć.
O czym opowiada Chad Powers? Głównym bohaterem jest grany przez Glena Powella Russ Holliday. Po tym, jak niewybaczalny błąd przekreślił jego obiecującą karierę w futbolu uniwersyteckim, as rozgrywek próbuje ponownie zawalczyć o swoje marzenia. Postanawia więc przebrać się za Chada Powersa – ekscentrycznego, utalentowanego zawodnika, który dołącza do podupadającej drużyny South Georgia Catfish.
Prezentujemy zwiastun, który pomoże Wam podjąć decyzję, czy sięgnąć po tę serię, czy też lepiej poczekać na nowy sezon Teda Lasso.