Kierowca, który nie zatrzymał się do kontroli, zgłosił się na komisariat. Znamy zarzuty i motyw ucieczki
Trzy zarzuty usłyszał młody mężczyzna, który kilka dni temu zlekceważył wezwanie do zatrzymania się na polecenie policji. Zdarzenie nagrała kamera. Pirat drogowy poszedł po rozum do głowy i przyszedł na komisariat. Towarzyszył mu adwokat.
Źródło zdjęć: © Pixabay
Mariusz Parkitny
Do zdarzenia doszło kilka dni temu na ulicy Energetyków w Szczecinie. Kierowca forda uciekł przed kontrolą drogową. Przekroczył dopuszczalną prędkość o 20 kilometrów na godzinę.
- Kierujący porzucił pojazd. Nie został jeszcze zatrzymany, ale trwają czynności - mówiła nadkom. Anna Gembala ze szczecińskiej policji.
Film z akcji możemy oglądać na popularnym profilu "Stop Cham". To film zarejestrowany z kamery samochodu jadącego za fordem mondeo. Kierujący fordem już miał zatrzymać się, gdy nagle dodał mocy i podjął ucieczkę. Mundurowi natychmiast ruszyli za nim w pościg.
Film ma sporo komentarzy w sieci.
"Ale ten wystrzału adrenaliny w momencie jak depnął w podłogę....hahahahaha bezcenne....hazard ma wiele twarzy"
"Czym ucieka fordem kombi w dieslu?"
"Zostawił auto 5km dalej i zwiał pieszo, najprawdopodobniej wsiadł do autobusu albo uciekł w zabudowania.
Po przesłuchaniu mężczyzna usłyszał trzy zarzuty związane z wykroczeniami drogowymi.
- Nie zatrzymał się do kontroli, przekroczył prędkość i nie miał uprawnień do kierowania pojazdami - wylicza nadkom. Gembala.
I prawdopodobnie ten ostatni powód był przyczyną ucieczki.
Wniosek o ukaranie trafił już do sądu.