Kierowcy MZK Słupsk chcą podwyżek wynagrodzeń. Są gotowi rozpocząć strajk
Głównym postulatem kierowców MZK jest podwyżka płac o 900 zł brutto, a także podwyżka prowizji ze sprzedaży biletów o 10 proc. Jak twierdzi Dorota Sobczak, przewodnicząca Związku Zawodowego Pracowników Komunikacji Miejskiej w Słupsku, stosunek władz spółki do kierowców jest lekceważący. Część pracowników nie rozumie m.in. dlaczego utworzone zostało dodatkowe miejsce w zarządzie MZK.
- Ciągle jest tylko mówienie, że nie ma pieniędzy na podwyżki. Nagle wrzuca się następnego członka zarządu, którego bardzo szybko robi się prezesem. Za tym idą niemałe pieniądze, a później nam się mówi, że nie ma pieniędzy na podwyżki. Po co jest nam dodatkowy członek zarządu, który pochłania niesamowite pieniądze i jak miasto jest w stanie utrzymać ten etat – tego nie rozumiemy – mówi Dorota Sobczak.
Kierowcy skarżą się także na atmosferę w pracy.
- Ludzie mają już tego dosyć. Teraz atmosfera jest wisielcza. Wiele osób widzi, że władze tej firmy nic nie robią, żeby pracownikowi lepiej się pracowało, był zadowolony i z chęcią przychodził do pracy – mówi Dorota Sobczak. - Praca kierowcy fajnie wygląda z boku – siedzi za kierownicą, jest mu ciepło. Tylko nikt nie zdaje sobie sprawy ile to kosztuje wysiłku psychicznego.
Związkowcy twierdzą, że jak dotąd nie było rozmów z zarządem o postulowanych podwyżkach. Są gotowi protestować, jeśli ich żądania nie zostaną spełnione.
- Prosiliśmy, aby zarząd spotkał się z nami do 2 maja. Powołaliśmy się na ustawę z 23 maja 1991 roku o sporach zbiorowych, że jeżeli w tym terminie się nie spotkamy, żeby porozmawiać na temat płac, to jednoznacznie jest to z wejściem w spór zbiorowy. Niestety zarząd podważył to, że mogliśmy coś takiego zrobić – mówi Dorota Sobczak.
Władze MZK Słupsk odpowiadają, że rozmowy w sprawie żądań kierowców odbędą się jeszcze w maju.
- Zarząd w odpowiedzi na postulaty zgłoszone pod koniec kwietnia bieżącego roku przez dwie z czterech organizacji pracowniczych w dniu 7 maja wystosował do tych organizacji zaproszenie na spotkanie w sprawie świadczeń pracowniczych. Spotkanie pierwotnie miało odbyć się w dniu 20 maja br. jednak na prośbę jednej z organizacji zostało przeniesione na dzień 27 maja – przekazała Anna Szabłowińska, wiceprezes MZK Słupsk. - Ze względu na fakt, że rozmowy o świadczeniach pracowniczych wymagają od obu stron odpowiedzialnych i przemyślanych decyzji spółka nie może ich prowadzić za pośrednictwem mediów, co najmniej do czasu zakończenia rozmów – dodaje.
Spółka wskazuje również, że w 2024 roku miały miejsce dwie podwyżki wynagrodzeń dla pracowników na łączną kwotę 825 zł brutto ogółem, a w latach 2022-2024 podwyżki wynagrodzenia wyniosły łącznie 1815 zł brutto.