Klient ukradł telefon ekspedientce sklepowej. Chciał dostać za niego znaleźne, może trafić za kraty
„Okazja” okazała się zbyt kusząca dla 59-latka z Lubina, który wykorzystał chwilową nieuwagę pracownicy sklepu, zabrał jej telefon z lady i uciekł na teren pobliskich ogródków działkowych.
Kiedy kobieta zorientowała się, że padła ofiarą kradzieży, natychmiast powiadomiła policję. Nie wiedział o tym złodziej, ale telefon był wyposażony w aktywną lokalizację GPS. Dzięki temu funkcjonariusze z Wydziału Prewencji bez trudu dotarli na działki i weszli do jednej z altan, gdzie zastali zaskoczonego 59-latka i skradzione urządzenie.
Mężczyzna tłumaczył, że planował oddać telefon następnego dnia w zamian za „znaleźne”. Pomysł jednak szybko obrócił się przeciwko niemu – został zatrzymany i trafił do policyjnej celi. Usłyszał już zarzut kradzieży, za który grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.