Kobiety, które zabijały dla pieniędzy. Najgłośniejsze przypadki
Zbrodnie "czarnych wdów" od lat fascynują i przerażają zarazem. Kobiety, które w imię zysku pozbawiały życia najbliższych, potrafiły przez lata ukrywać swoje czyny, manipulować otoczeniem i wymykać się sprawiedliwości.
Kim jest czarna wdowa?
Określenie "czarna wdowa" odnosi się do kobiet, które zabijają swoich partnerów, mężów lub innych bliskich, by przejąć ich majątek, ubezpieczenie lub inne korzyści materialne. W przeciwieństwie do stereotypu łagodnej kobiety, czarne wdowy wykazują się sprytem, cierpliwością i bezwzględnością. Ich modus operandi często polega na zdobyciu zaufania ofiary, a następnie na starannie zaplanowanym morderstwie.
Czarne wdowy rzadko ograniczają się do jednej ofiary. W wielu przypadkach ich zbrodnie wychodzą na jaw dopiero, gdy liczba zgonów w najbliższym otoczeniu staje się podejrzana.
Modus operandi czarnych wdów
Czarne wdowy cechuje nie tylko bezwzględność, ale i duża inteligencja oraz umiejętność manipulowania otoczeniem. Potrafią zyskać sympatię i zaufanie ofiar, a także skutecznie zwodzić organy ścigania. Ich działania są skrupulatnie zaplanowane – od wyboru ofiary, przez przygotowanie trucizny, aż po aranżowanie pozorów naturalnej śmierci.
Najczęściej stosowaną metodą jest podawanie trucizny – arszeniku, cyjanku lub innych środków, które mogą wywołać objawy przypominające chorobę. Dzięki temu zgon wydaje się naturalny, a podejrzenia nie padają na sprawczynię. Czarne wdowy potrafią działać przez wiele lat, regularnie zmieniając modus operandi, by utrudnić wykrycie zbrodni.
W niektórych przypadkach kobiety te korzystają z pomocy wspólników lub wspólniczek. Zdarza się, że ofiarą padają osoby, z którymi łączy je szczególna relacja – dzieci, rodzeństwo, a nawet przyjaciele. Zbrodnie czarnych wdów często wychodzą na jaw przypadkiem, gdy śledczy odkrywają powiązania między kolejnymi zgonami a korzyściami finansowymi sprawczyni.
Vera Renczi – legenda czarnej wdowy
Jedną z najsłynniejszych postaci określanych mianem czarnej wdowy była Vera Renczi, zwana także Chatelaine z Berkerekul. Urodzona na przełomie XIX i XX wieku w Bukareszcie, od młodości wykazywała skłonność do patologicznej zazdrości i potrzeby kontroli.
Renczi miała otruć co najmniej 35 mężczyzn, w tym swojego syna. Jej ofiary ginęły po spożyciu arszeniku, który podawała im w napojach lub jedzeniu. Ciała ukrywała w piwnicy swojego domu, a przez lata udawało jej się unikać podejrzeń dzięki umiejętnemu manipulowaniu otoczeniem.
Tillie Klimek – polskie korzenie zbrodni
Tillie Klimek, znana również jako Tillie Gbrurek, była polską imigrantką mieszkającą w Chicago na początku XX wieku. W ciągu kilku lat zbrodniczej działalności otruła czterech mężów, korzystając z polis na życie, które wykupiła na ich nazwiska. Jej metody działania były wyjątkowo przemyślane – ofiary umierały w odstępach kilku miesięcy, a śmierć każdej z nich wydawała się przypadkowa.
Klimek poszukiwała kolejnych partnerów za pośrednictwem biura matrymonialnego. Dopiero nieudana próba otrucia piątego męża doprowadziła do jej aresztowania. W 1921 roku została skazana na dożywocie.
Bella Gunness – seryjna zabójczyni z Ameryki
Bella Gunness to kolejna postać, która zapisała się w historii jako czarna wdowa. Urodzona w Norwegii, wyemigrowała do Stanów Zjednoczonych, gdzie prowadziła farmę w stanie Indiana.
Wabiła samotnych mężczyzn ogłoszeniami matrymonialnymi, obiecując wspólne życie i dobrobyt. Po przyjeździe na farmę mężczyźni znikali bez śladu, a Gunness przejmowała ich majątki.
Szacuje się, że mogła być odpowiedzialna za śmierć kilkunastu, a nawet kilkudziesięciu osób. Jej zbrodnie wyszły na jaw przypadkiem, gdy po pożarze farmy odkryto liczne ciała zakopane na terenie posiadłości. Bella Gunness nigdy nie została schwytana, a jej los do dziś pozostaje tajemnicą.