Konfiskata aut za jazdę "po pijaku"? To na razie "strachy na lachy"
W tym artykule:
Masz powyżej 1,5 prom. alkoholu w organizmie i siadasz za kierownicę? Musisz liczyć się z tym, że auto zostanie ci skonfiskowane. Podobnie w przypadku, kiedy spowodujesz wypadek, prowadząc pod wpływem alkoholu i obojętne, ile masz go we krwi. Pojazd stracisz, kiedy już byłeś karany za jazdę "pod wpływem", a tym razem przyłapano cię ze wskazaniem powyżej 0,5 prom.
Skandal korupcyjny w Ukrainie. Najbliższe otoczenie Zełenskiego pod lupą służb
Konfiskata pojazdu lub jego równowartości pieniężnej miała być najdotkliwszą z kar, obok utraty prawa jazdy, punktów karnych, mandatu, grzywny, groźby pozbawianie wolności, powstrzymująca kierowców przed prowadzeniem po spożyciu alkoholu.
Zmiana przepisów o ruchu drogowym, wprowadzona w połowie marca 2024 r., miała radykalnie zredukować liczbę pijanych kierowców na drogach. Nic takiego się nie stało.
W ciągu półtora roku policjanci zajęli pijanym kierowcom czasowo w skali całego kraju prawie 13 tys. pojazdów. W 34 tys. przypadków odstąpiono od konfiskaty na rzecz zajęcia równowartości pojazdu lub nawiązki. Taka alternatywa jest dopuszczalna, kiedy kierowca nie jest jedynym właściciele auta lub prowadzi cudzy pojazd.
Policyjne statystyki mówią, że w całym 2024 r. na jeździe na "podwójnym gazie" przyłapano 92 tys. kierowców, a trzeba uwzględnić, że okres ten zawierał 2,5 miesiąca, kiedy zaostrzone przepisy nie obowiązywały, więc również nie odstraszały od jazdy po alkoholu. Za to przez pierwsze 9 miesięcy 2025 r. na łamaniu tego przepisu przyłapano w skali kraju 72 tys. kierowców. A to oznacza, że konfiskaty samochodu kierowcy wydają się nie bać albo bać niedostatecznie mocno.
Tu też jest Polska
Dane z Podkarpacia potwierdzają tendencje ogólnopolską.
- Od wejścia przepisów w życie na Podkarpaciu tymczasowo zajętych zostało dotychczas 751 pojazdów - potwierdza nadkom. Piotr Wojtunik, rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Rzeszowie.
Dodaje, że auto zostały, do czasu rozstrzygnięcia sądowego, zabezpieczone na parkingach lub przekazywanie osobom godnym zaufania. Jeśli sąd potwierdzi wyrokiem przepadek samochodu, pojazd trafia na publiczna licytację, a uzyskaną ta drogą fundusze zasilają Fundusz Sprawiedliwości.
- Po tymczasowym zajęciu pojazdu, kierowany jest do prokuratury wniosek o wydanie postanowienia w przedmiocie zabezpieczenia majątkowego - precyzuje procedurę. - Dalsze czynności realizuje prokuratura oraz sąd.
Od początku roku podkarpaccy policjanci ujawnili 3804 kierujących pod wpływem alkoholu (w stanie nietrzeźwości powyżej 0,5 promila oraz w stanie po użyciu alkoholu od 0,2 do 0,5 promila), czyli więcej o 491 niż w 2024r. Wśród zatrzymanych 1746 prowadziło pojazd mechaniczny w stanie nietrzeźwości, a 1192 będąc w stanie nietrzeźwości kierowało pojazdami innymi niż mechaniczny.
To (na razie) nie działa
- W trakcie codziennych służb oraz organizowanych działań i akcji, policjanci skontrolowali od początku roku ponad 906 tysięcy kierujących, to 99 tysięcy więcej niż w roku ubiegłym- wylicza. - Niestety, mimo zaostrzenia przepisów i surowych konsekwencji w dalszym ciągu nie brakuje osób, które decydują się prowadzić pojazd pod wpływem alkoholu. Ponieważ nietrzeźwi kierujący stanowią realne zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego, jednym z priorytetowych działań policjantów nadal pozostanie kontrolowanie stanu trzeźwości.
Niewielką lub żadną skuteczność zmiany przepisów wydają się potwierdzać przypadki z ostatnich dni: 32-latek z Gorzyc uciekał przed zmotoryzowanym patrolem policji ulicami Tarnobrzega, miał 1,4 prom. alkoholu w organizmie. Miniony "Trzeźwy poniedziałek" na podkarpackich drogach też zebrał żniwo: 11 zatrzymanych, nietrzeźwych kierowców. Każdy miesiąc przynosi informacje o co najmniej kilku zatrzymanych nietrzeźwych, a policjanci przyznają, że skala może być większa, bo nie sposób skontrolować wszystkich użytkowników dróg.