Konin. Niespodziewany zwrot akcji. Zespół szkolno - przedszkolny w Gosławicach?
Choć o decyzji przesądził wówczas zaledwie jeden głos, wydawało się, że sprawa została odłożona do czasu zapowiadanego przez władze miasta audytu, który ma zostać przeprowadzony we wszystkich konińskich placówkach oświatowych. Jego wyniki mają być znane najprawdopodobniej w grudniu. Większość osób zainteresowanych sprawą była przekonana, że dopiero wtedy radni podejmą decyzje dotyczące ewentualnego tworzenia zespołów lub likwidacji poszczególnych placówek.
Pomysł utworzenia zespołu obejmującego szkołę podstawową, schronisko młodzieżowe i przedszkole w Gosławicach od początku budził sprzeciw rodziców oraz związków zawodowych działających w oświacie. Ich argumenty były wielokrotnie przedstawiane podczas posiedzeń komisji rady miasta oraz na sesji w kwietniu. Władze miasta tłumaczyły natomiast, że proponowane zmiany wynikają z niżu demograficznego oraz konieczności wprowadzania oszczędności w systemie oświaty. Kierowniczka Wydziału Oświaty w Urzędzie Miejskim w Koninie, Małgorzata Hopen, odpowiadając na pytania podczas jednej z komisji, oszacowała, że roczne oszczędności wynikające z połączenia placówek w Gosławicach mogą wynieść około 300 tys. zł brutto.
Na kwietniowej sesji za połączeniem głosowały całe kluby Koalicji Obywatelskiej i Wspólnego Konina oraz radny niezrzeszony Sławomir Lachowicz. Przeciw byli radni z klubów PiS i OK oraz niezrzeszeni Zofia Itman, Robert Popkowski i Jarosław Sidor. Od głosu wstrzymał się Piotr Czerniejewski (Nowa Lewica).
Temat połączenia szkoły, przedszkola i schroniska w jeden zespół, który miałby zacząć funkcjonować już od 1 września, powróci na sesję zaplanowaną na 25 czerwca. Podczas tego posiedzenia radni zdecydują również o udzieleniu (bądź nie) prezydentowi miasta, Piotrowi Korytkowskiemu, wotum zaufania oraz absolutorium. Początek obrad zaplanowano na godzinę 15:00.