Koszalin: I LO im. Dubois ma 80 lat. Otwarcie drzwi i spotkanie absolwentów
Wprawdzie obchody 80. urodzin tego zacnego liceum trwają już od początku tygodnia, dopiero w sobotę nastąpił punkt kulminacyjny uroczystości.
Po pierwsze, z wielką pompą otwarte zostały, wyremontowane za pieniądze pochodzące ze zbiórki od absolwentów, główne drzwi do szkoły, a po drugie wieczorem ma zacząć się wielki bal absolwentów.
W sobotnie przedpołudnie kluczowe jednak były wspomniane drzwi. Zbiórka na ich remont przyniosła aż 150 tysięcy złotych. Składali się absolwenci dosłownie z całego świata. Wielu z nich mieszka dziś w Stanach Zjednoczonych, Zachodniej Europie, nawet w Azji, ale największa grupa mieszka oczywiście w Polsce, również w Koszalinie i regionie. I to oni byli w sobotę głównymi bohaterami tego wydarzenia.
Uroczystego otwarcia dokonali obecny dyrektor liceum Paweł Rudecki, matematyk, ale także były dyrektor Wiktor Kamieniarz (historyk). Nie zabrakło na uroczystości również wieloletniego dyrektora szkoły Rafała Janusa (polonista). Wstęgę przecinała również absolwentka liceum Sylwia Mytnik, przewodnicząca Towarzystwa Dubois oraz wiceprezydent Koszalina Tomasz Bernacki.
Dodajmy, że Kamieniarz jest jednocześnie szefem komitetu, który zbierał pieniądze i zlecił remont drzwi.
- A te wyglądają dziś wspaniale - przyznaje Zdzisław Grzymała, dziś 93-latek, jeden z pierwszych maturzystów Dubois (matura rocznik 1951).
- To była i jest wspaniała szkoła. Cieszę się, że jestem jej absolwentem, choć minęło już 80 lat. Tak, zacząłem tu naukę w 1945 roku, gdy gimnazjum i liceum właśnie tutaj, w tym budynku, powstawały. Gdy tylko Rosjanie opuścili obiekt, natychmiast się tutaj przenieśliśmy - opowiada pan Zdzisław. Od wielu lat jest członkiem komitetu organizującego zjazdy absolwentów, od zawsze jest związany z Dubois.
- Organizowaliśmy zjazd nawet w pandemii. Naprawdę. Stanisławowi założyliśmy wtedy maseczkę na usta - śmieje się koszalinian, pokazując obraz patrona szkoły.
Po zdaniu matury pan Zdzisław studiował na Politechnice Wrocławskiej, ale po jej ukończeniu wrócił do Koszalina i jest z nim związany, podobnie jak z liceum, do dziś.
Wieczorem rozpocznie się wielki bal absolwenta LO im. Stanisława Dubois na hali sportowej przy ul. Śniadeckich. Gości będzie zapewne kilka setek. Miejsc już nie ma.