Kraków: Aleje Trzech Wieszczów. Bez oprotestowanego lewoskrętu, ale deweloper przekaże pieniądze na inne inwestycje w tym rejonie
Nowa umowa miasta z deweloperem. Uwzględnią potrzeby Krowodrzy
O tym, że miasto rezygnuje z budowy oprotestowanego przez mieszkańców lewoskrętu w ul. Mazowiecką prezydent Krakowa poinformował przed miesiącem. Sprawa wróciła podczas czwartkowego spotkania. - Ale tego lewoskrętu na pewno nie będzie? To nie są tylko obietnice bez pokrycia? - to było pierwsze pytanie od mieszkańców tego wieczora.
- Prezydent zapewnił, że lewoskręt nie powstanie. Złożyłem ostatnio interpelację dotyczącą tej sprawy. Pytałem jaką kwotę deweloper zamierzał wydać na budowę lewoskrętu i czy te pieniędzy nie mogłyby zostać przeznaczone na inne inwestycje na Alejach: na poszerzenie peronu autobusowego - w stronę Politechniki Krakowskiej - przy Nowym Kleparzu lub budowę lewoskrętu w ul. Prądnicką. Okazało się, że chodzi szacunkowo o 600 tys. zł, więc te pieniądze wystarczyłyby na poprawę przystanku, gdzie wszyscy wiemy jak fatalna jest sytuacja. Natomiast koszty budowy lewoskrętu w Prądnicką będą najprawdopodobniej znacznie większe niż 600 tys. zł - odpowiedział uczestniczący w spotkaniu radny Łukasz Maślona.
Trump redukuje wojska w Rumunii. Czy Polsce też to grozi?
Odpowiedzi na wspominaną interpelację radnego Maślony udział wiceprezydent Krakowa Stanisław Kracik, który zaznaczył również, że "dotychczas nie podpisano żadnego aneksu do umowy (dotyczącej budowy lewoskrętu w Mazowiecką - red.), który wprowadzałby jakiekolwiek zmiany", ale będzie to przeprowadzone w najbliższym czasie.
- Zakres umowy zostanie ponownie określony przy uwzględnieniu potrzeb mieszkańców Dzielnicy V Krowodrza. Spotkanie przedstawicieli Zarządu Dróg Miasta Krakowa i Rady Dzielnicy V Krowodrza w tej sprawie planowane jest w pierwszej połowie listopada 2025. Ustalając zakres drogowy ZDMK będzie brał pod uwagę inwestycje drogowe wymienione w interpelacji - zapewnił Kracik.
Przypomnijmy, że podczas wcześniejszych spotkań w sprawie przyszłości Alej Trzech Wieszczów mieszkańcy zgłosili cztery propozycje zmian w rejonie Nowego Kleparza i całości Alej, a Urząd Miasta Krakowa zakwalifikował je do realizacji (na razie bez zapewnienia dla nich finansowania, a co za tym idzie - terminów wejścia w życie). To:
- wykonanie nowego peronu autobusowego i prawoskrętu w ul. Prądnicką
- poszerzenie peronu autobusowego - w stronę Politechniki Krakowskiej - przy Nowym Kleparzu (przystanek ma być powiększony kosztem jezdni, termin realizacji tej inwestycji, po pytaniach mieszkańców, ZDMK określił na 2-3 lata)
- budowa lewoskrętu z alei Mickiewicza w ul. Prądnicką (ma to m.in. udrożnić przejazd miejskich autobusów)
- wykonanie lewoskrętu z alei Mickiewicza w ul. Focha
Tranzyt na Alejach Trzech Wieszczów nie zniknie bez trasy Zwierzynieckiej
Jak mówili w czwartek eksperci od transportu, obecnie jedyną nadzieją na zmniejszenie ilości pojazdów na Alejach pozostaje planowana budowa trasy Zwierzynieckiej,. Dopiero wybudowanie trasy Pychowickiej i Zwierzynieckiej, a więc domknięcie ringu trzeciej obwodnicy Krakowa może wpłynąć na ruch na Alejach Trzech Wieszczów.
Wcześniej zakładano, że odciążyć Aleje od samochodów mogłoby metro, jednak w tej "koncepcji" wszystko się zmieniło, gdy okazało się, że wbrew wcześniejszym zapowiedziom - miasto rezygnuje z poprowadzenia linii metra do Bronowic.
Natomiast z rzeczy mniej odległych (niż budowa trzeciej obwodnicy miasta) mogących wpłynąć na poprawę bezpieczeństwa drogowego na Alejach mieszkańcy pytali w czwartek m.in. o możliwość wykonania sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu przy Parku Krakowskim im. Marka Grechuty oraz montaż fotoradarów na Alejach Trzech Wieszczów.
Jak odpowiedział Michał Mikołajczyk zastępca dyrektora Wydziału Gospodarki Komunalnej i Infrastruktury UMK - dla montażu sygnalizacji przy parku opracowana jest już dokumentacja i światła powinny powstać w przyszłym roku.
Natomiast odnośnie fotoradarów nie miał dobrych informacji. Z 15 lokalizacji dla takich urządzeń wytypowanych przez Kraków (w tym na Alejach) policja i Główny Inspektorat Transportu Drogowego zgodzili się tylko na dwie (na ul. Konopnickiej, w rejonie ul. Ludwinowskiej oraz na ul. Wielickiej, w okolicy ul. Rydygiera).