Kraków: Nie żyje napastnik, który zaatakował taksówkarza
Mężczyzna, który zaatakował w ubiegły piątek taksówkarza w Krakowie, został znaleziony martwy. Jego ciało oznaleziono w stawie Dąbskim. Póki co, nie wiadomo jak się tam znalazło.
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Ewa Wacławowicz
"Zwłoki mężczyzny zauważył w jednym z krakowskich stawów, wędkarz. Natychmiast powiadomił służby. Na miejscu pracuje policja i prokuratura. Na razie nie wiadomo jeszcze, co było przyczyną śmierci nożownika".
Mężczyzna był poszukiwany od piątku
Przypomnijmy, w piątek, 22 sierpnia, w godzinach popołudniowych w rejonie al. Pokoju doszło do ataku nożownika na taksówkarza. Policja prowadziła poszukiwania napastnika. Mundurowym znana była już jego tożsamość, jednak dla dobra postępowania funkcjonariusze nie ujawniali szczegółów.
Świadek podniósł alarm. Spójrzcie na nagranie ze Śląska
Jak powiedziała nam w poniedziałek rano Katarzyna Cisło, rzeczniczka małopolskiej policji, atak na krakowskiego taksówkarza nie miał znamion napaści na tle rasistowskim, a był wynikiem sprzeczki między kierowcą taksówki i jej pasażerem.
- Jak wynika z relacji kierowcy taksówki, w trakcie kursu pasażer poprosił o zmianę trasy i miejsca docelowego kursu. Gdy taksówkarz nie wyraził zgody - kurs zamówiony został poprzez aplikację - wywiązała się sprzeczka podczas której mężczyzna zaatakował kierowcę nożem - wyjaśnia Katarzyna Cisło.