Kraków: Osoby z niepełnosprawnościami ruchu poszukiwane do testów nowego wynalazku z Politechniki
Gdzie i kiedy się zgłosić? 12 września przy Laboratorium Inżynierii Wiatrowej Politechniki Krakowskiej (al. Jana Pawła II 37) o godz. 9.30 odbędą się warsztaty testowe "Lizarda".
- Chcielibyśmy zapoznać uczestników z prototypem naszego pojazdu, umożliwić jego testy i przedstawić rozwiązania technologiczne - mówi drugi z konstruktorów "Lizarda" Adrian Starowicz.
Wydarzenie jest bezpłatne. Na czas testów trzeba będzie przesiąść się z własnego wózka inwalidzkiego na inny, specjalnie przygotowany, który mocuje się w pojeździe. Uczestnicy testów będą mogli również sprawdzić specjalne wózki z włókna węglowego przygotowane przez partnera projektu.
Zapisywać się można przez formularz na stronie internetowej projektu (tu link). Bartłomiej Romowicz i Adrian Starowicz poszukują około 30 osób. Jeśli ktoś nie będzie mógł uczestniczyć w tej turze testów - może uda się następnym razem, bo na pewno będą kolejne.
Wynalazcy Politechniki Krakowskiej potrzebują wsparcia
Planowane testy "Lizarda" obejmą między innymi jazdy próbne w celu sprawdzenia konfiguracji sterowania w ramach różnych typów kierownic. System sterowania polega na zintegrowanej dźwigni przyspieszenia i pedale gazu. Dźwignia jest obsługiwana prawą ręką w czasie, gdy lewa znajduje się na kierownicy. Pociągnięcie dźwigni do tyłu oznacza przyśpieszenie, a pchnięcie jej w przód to hamulec.
- Kierownicę zmodyfikowaliśmy w taki sposób, żeby było odpowiednio dużo miejsca na nogi. Zamontowaliśmy też na niej gałkę, która osobom z niepełnosprawnościami ułatwi manewrowanie tym pojazdem - mówi Bartłomiej Romowicz.
Bartłomiej i Adrian osobiście przejechali "Lizardem" ponad 100 km.
- W jeździe jest bardzo cichy, co z jednej strony stanowi zaletę, ale z drugiej sprawia, że inni użytkownicy ruchu drogowego nie zawsze zwracają na niego należytą uwagę. Z tego względu rozważana jest instalacja głośnika, który może emitować sygnał w trakcie ruchu - mówi Adrian Starowicz. Na ten aspekt zwróciła im uwagę jedna z osób testujących pojazd w przeszłości. Dlatego właśnie - jak wskazuje uczelnia - wkład docelowych użytkowników "Lizarda" jest niezbędny.
Pojazd został opracowany jako jednoosobowy, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by wprowadzić modyfikacje, które umożliwią osobie kierującej poruszanie się na przykład z opiekunem. Docelowo będzie też wyposażony w system schowków z miejscem na bagaże, bezpośrednio przy stanowisku kierowania. Twórcy pojazdu podkreślają, że choć zasadniczym celem "Lizarda" jest transport osób z niepełnosprawnościami w terenie zurbanizowanym, to można go zaadaptować do innych celów. Może być na przykład pojazdem kurierskim do wożenia produktów spożywczych.
Wyjątkowa konstrukcja z myślą o wyjątkowych kierowcach
Założeniem jest takie, że osoba z niepełnosprawnością sama może wjechać do tego pojazdu wózkiem inwalidzkim i kierować nim bezpośrednio z poziomu wózka. Wjazd i wyjazd umożliwia specjalne, pneumatyczne zawieszenie, które obniża się do gruntu, stanowiąc de facto platformę podjazdową. Wózek kotwiczy się w zaprojektowanym przez studentów PK systemie mocowania. Dokowanie w pojeździe odbywa się bezinwazyjnie i bez pomocy osób trzecich. Po wjeździe do pojazdu osoba kierująca blokuje wózek i za pomocą jednego przycisku następuje pompowanie pneumatyczne platformy do poziomu jazdy - około 12 cm nad ziemią. Chodzi tu o jazdę przede wszystkim w warunkach miejskich, ale da się regulować wysokość platformy do potrzeb warunków terenowych.
Pojazd osiąga obecnie maksymalną prędkość 45 km/h. Napęd składa się z dwóch silników elektrycznych BLDC, które są umieszczone bezpośrednio w piastach kół.
- Skutkuje to brakiem zbędnych układów przeniesienia napędu oraz strat mocy. Do tego pojazd ma akumulatory litowo-żelazowo-fosforanowe, które są aktualnie najnowocześniejszymi akumulatorami wykorzystywanymi w przemyśle samochodowym. Głównie ze względu na niską wagę i wysoką wydajność - mówi Bartłomiej Romowicz.
Jak przekazują konstruktorzy z PK, w przeciwieństwie do klasycznych baterii litowych nie ma tutaj zagrożenia natury pożarowej. Baterie zastosowane w "Lizardzie" są o wiele stabilniejsze i bezpieczniejsze pod względem chemicznym.
Pojazd ma zasięg na poziomie 5,5 kWh co oznacza, że na jednym ładowaniu przejedzie około 63 km w ruchu miejskim. Auto posiada też odzysk energii z hamowania. W przyszłości planowany jest montaż paneli fotowoltaicznych na dachu, które mogą rozszerzyć zasięg w ruchu miejskim nawet do 100 km.
Aktualna waga pojazdu to 280 kg, ale po ukończeniu wszystkich prac i montażu nadwozia waga wzrośnie do około 350-420 kilogramów.
Pionierzy na rynku
Twórcy "Lizarda" - Bartłomiej Romowicz i Adrian Starowicz - to studenci II stopnia w Katedrze Pojazdów Samochodowych i Transportu na Wydziale Mechanicznym Politechniki Krakowskiej. Od zawsze lubili auta i chcieli kiedyś sami zbudować samochód. Pierwsze próby miały miejsce w technikum, ale zrealizować marzenia udało się dopiero na studiach, przy wsparciu prof. Witolda Grzegożka, specjalisty w dziedzinie budowy pojazdów.
Inspiracją stały się potrzeby transportowe osób z niepełnosprawnościami, które są często wykluczone z różnych czynności i życia społecznego przez trudności w szybkim poruszaniu się po mieście.
- Według naszych wiadomości aktualnie nie ma pojazdu, który jest zaprojektowany wyłącznie dla osób z niepełnosprawnościami. Trzeba podkreślić, że to nie jest pojazd dostosowany do takich osób, tylko od podstaw skonstruowany z myślą właśnie o nich - zaznacza Adrian Starowicz.
Politechnika Krakowska zachęca co udziału w planowanych na 12 września warsztatach, wskazując, że to okazja, aby nie tylko zobaczyć "Lizarda", ale też realnie wpłynąć na jego przyszły kształt.