Kraków: W Bonarce tańce od samego rana. Silent disco na dzień dobry
Morning Gloryville to zdaniem organizatorów zdrowa, dzienna alternatywa dla nocnych klubów. Zamiast alkoholu - kawa, a poranne tańce mają sprzyjać relaksowi i integracji. Na tańce o poranku - w formule silent disco - zaprosiła Bonarka.
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | ANNA KACZMARZ / POLSKA PRESS
Malwina Koniecpolska
'Moda na poranne imprezy dotarła do Polski z Wielkiej Brytanii, gdzie od 2013 roku takie wydarzenia jak Morning Gloryville zdobyły popularność jako zdrowa, dzienna alternatywa dla nocnych klubów. Bonarka przenosi tę ideę pod Wawel - proponując taniec, relaks i integrację w godzinach, które sprzyjają dobremu samopoczuciu. Na uczestników czeka strefa chill, darmowa kawa, drobne przekąski oraz konkursy z nagrodami" - zapraszała na imprezę Bonarka.
Ci, którzy w wakacyjny sobotni poranek dotarli na tańce do Bonarki, mieli do wyboru trzy muzyczne kanały:
- Chill & Lo-fi - idealne na spokojne roztańczone przebudzenie,
- Pop & Guilty Pleasures - dla miłośników hitów i lekkiej zabawy,
- Techno & House - dla fanów klubowej energii o poranku.
Na Morning Rave może przyjść każdy - niezależnie od wieku, tanecznych umiejętności czy porannej kondycji. Wystarczy założyć słuchawki i poddać się rytmowi.