WAŻNE
TERAZ

Szczyt trójstronny. Media podały datę

Królowa wywiadu. Kobieta, która stworzyła armię szpiegów

Czasem największe czyny dokonują się poza światłem reflektorów. Vera Atkins, przez lata związana z brytyjskim wywiadem, była mistrzynią dyskrecji i skuteczności. Jej życie to inspirująca lekcja o tym, jak wiele można osiągnąć, nie szukając poklasku.

Vera AtkinsVera Atkins
Źródło zdjęć: © Domena publiczna
Przez Wieki

Narodziny szpiegowskiej legendy

Vera Atkins przyszła na świat 16 czerwca 1908 roku w rumuńskim Gałaczu jako Vera Maria Rosenberg. Jej ojciec, Max, był zamożnym niemiecko-żydowskim przedsiębiorcą, a matka pochodziła z brytyjskiej rodziny osiadłej w Południowej Afryce. Vera biegle władała kilkoma językami i od najmłodszych lat przejawiała niezwykły intelekt oraz talent organizacyjny.

W latach 30. XX wieku, gdy nazizm zaczął już zagrażać Europie, Atkins działała na rzecz brytyjskiego wywiadu. Współpracowała z kanadyjskim szefem wywiadu Williamem Stephensonem, dostarczając informacje o wzroście potęgi militarnej Niemiec. W 1939 roku pomogła polskim kryptologom, którzy złamali Enigmę, przedostać się z Rumunii do Francji, a następnie do Wielkiej Brytanii, gdzie kontynuowali swoją przełomową pracę.

W 1940 roku, po dojściu do władzy antysemickiej Żelaznej Gwardii w Rumunii, Vera wraz z rodziną uciekła do Londynu. Tam, już jako Atkins, rozpoczęła nowy rozdział swojego życia.

SOE – tajna armia Churchilla

W 1941 roku Atkins dołączyła do Special Operations Executive (SOE) – brytyjskiej agencji powołanej przez Winstona Churchilla do prowadzenia sabotażu, wywiadu i wspierania ruchów oporu w okupowanej Europie. SOE nazywano "Churchill’s Secret Army" lub "Ministry of Ungentlemanly Warfare". Jej siedziba mieściła się przy Baker Street w Londynie, a działalność była tak tajna, że nawet wielu członków rządu nie znało jej istnienia.

Atkins początkowo pracowała jako sekretarka w sekcji francuskiej, ale szybko awansowała, zostając prawą ręką pułkownika Maurice’a Buckmastera – szefa sekcji, który uchodził za pierwowzór "M" z powieści Iana Fleminga. Jej zadania daleko wykraczały poza biurową rutynę.

To ona decydowała o rekrutacji, szkoleniu i wysyłaniu agentów do okupowanej Francji. Odpowiadała za przygotowanie ich legend, dokumentów, wyposażenia i najdrobniejszych szczegółów ich tożsamości.

Kobiety na wojnie – "dziewczyny Atkins"

Jednym z najbardziej przełomowych aspektów pracy Very Atkins była rekrutacja i szkolenie kobiet do działań wywiadowczych. Wśród 400 agentów wysłanych przez SOE do Francji, aż 39 stanowiły kobiety. Atkins uważała, że kobiety, dzięki swojej niepozorności i umiejętnościom językowym, mogą skuteczniej przenikać przez linie wroga.

Jej "dziewczyny" – jak je nazywała – nie miały nic wspólnego z filmowymi pięknościami Bonda. Były to lingwistki, matki, nauczycielki, sprzedawczynie – kobiety, które w czasie wojny stały się kurierkami, radiotelegrafistkami i sabotażystkami. Atkins osobiście sprawdzała każdy szczegół ich wyposażenia: od fałszywych dokumentów, przez ubrania dostosowane do francuskiej mody, po pigułki z cyjankiem na wypadek pojmania przez Gestapo.

Przed każdą misją to właśnie ona była ostatnią osobą, którą agenci widzieli przed odlotem do okupowanej Francji. Często żegnała ich na tajnych lotniskach, mając świadomość, że wielu z nich już nigdy nie wróci.

Sabotaż, wywiad i codzienny strach

Praca agentów SOE była śmiertelnie niebezpieczna. Atkins nie ukrywała przed rekrutami, że szanse przeżycia wynoszą zaledwie 50%. Każdy z nich musiał być przygotowany na tortury i śmierć. Mimo to, setki ludzi – zarówno mężczyzn, jak i kobiet – zgłaszały się do służby, wierząc, że walka z nazizmem jest ich moralnym obowiązkiem.

Nie wszystkie operacje kończyły się sukcesem. W wyniku błędów i dekonspiracji, 118 agentów sekcji francuskiej SOE zaginęło bez wieści. Wśród nich było 16 kobiet. Atkins czuła się za nich odpowiedzialna – to ona ich rekrutowała, szkoliła i wysyłała na śmiercionośne misje.

Po wojnie pojawiły się głosy krytyki. Niektórzy zarzucali Atkins, że zignorowała sygnały świadczące o przejęciu radiostacji przez Niemców, co doprowadziło do aresztowań i egzekucji wielu agentów. Jednak większość historyków podkreśla, że w warunkach wojny i chaosu, nawet najlepsi mogli popełniać błędy.

Powojenna misja Atkins

Gdy w Europie ucichły działa, a świat świętował zwycięstwo, Vera Atkins nie potrafiła pogodzić się z losem "zaginionych". W 1945 roku już jako oficer Women’s Auxiliary Air Force rozpoczęła własne śledztwo. Przez niemal dwa lata przemierzała zrujnowane Niemcy, przesłuchiwała esesmanów, komendantów obozów koncentracyjnych i świadków, próbując ustalić, co stało się z jej agentami.

Dzięki jej determinacji udało się ustalić losy 117 z 118 zaginionych agentów. Odkryła, że 12 z 14 kobiet zostało zamordowanych w obozach koncentracyjnych, m.in. w Natzweiler-Struthof, Dachau i Ravensbrück. Jej działania przyczyniły się do pośmiertnego uhonorowania agentek, m.in. Violette Szabo i Noor Inayat Khan, które otrzymały Krzyż Jerzego.

Vera Atkins przez lata pozostawała w cieniu, choć jej zasługi doceniono m.in. przyznaniem francuskiego Krzyża Wojennego w 1948 roku, Legii Honorowej w 1995 i brytyjskiego Orderu Imperium Brytyjskiego w 1997 roku. Zmarła 24 czerwca 2000 roku, mając 92 lata.

Wybrane dla Ciebie

Konarzyce: Święto Plonów. Przejechał tradycyjny korowód
Konarzyce: Święto Plonów. Przejechał tradycyjny korowód
Rzeszów: Zakaz kąpieli na Żwirowni. Tłumy w wodzie mimo ostrzeżeń
Rzeszów: Zakaz kąpieli na Żwirowni. Tłumy w wodzie mimo ostrzeżeń
Oświęcim: Święto Wojska Polskiego. Sprzęt wojskowy i pokazy musztry
Oświęcim: Święto Wojska Polskiego. Sprzęt wojskowy i pokazy musztry
Szczecin: Żagle 2025 od strony wody. Popłynęliśmy w niesamowity rejs
Szczecin: Żagle 2025 od strony wody. Popłynęliśmy w niesamowity rejs
Dąbrowa Górnicza: Pogoria III prawie jak Łeba. Tysiące ludzi na plaży
Dąbrowa Górnicza: Pogoria III prawie jak Łeba. Tysiące ludzi na plaży
Malbork: Włoskie klimaty na zamku. Kulinaria, muzyka i zbiórka na hospicjum domowe
Malbork: Włoskie klimaty na zamku. Kulinaria, muzyka i zbiórka na hospicjum domowe
IV liga małopolska. Garbarnia Kraków lepsza od Puszczy II Niepołomice
IV liga małopolska. Garbarnia Kraków lepsza od Puszczy II Niepołomice
Wołomin: Pożar lasu w rezerwacie przyrody "Grabicz"
Wołomin: Pożar lasu w rezerwacie przyrody "Grabicz"
Poznań: Kuchnie świata i polskie specjały. Trwa Festiwal Dobrego Smaku
Poznań: Kuchnie świata i polskie specjały. Trwa Festiwal Dobrego Smaku
Zakopane: Barwny korowód. Białcanie pokazali góralskie wesele
Zakopane: Barwny korowód. Białcanie pokazali góralskie wesele
Betclic 3. Liga. Tłuchowia Tłuchowo - Flota Świnoujście. Kolejna porażka beniaminka
Betclic 3. Liga. Tłuchowia Tłuchowo - Flota Świnoujście. Kolejna porażka beniaminka
Ustka: Rozpoczęły się Dożynki Rybne. Przez miasto przeszła Fishparada
Ustka: Rozpoczęły się Dożynki Rybne. Przez miasto przeszła Fishparada