Kujawsko-Pomorskie: Na L4 coraz bardziej ponosi nas fantazja. Oto co mieszkańcy robią na zwolnieniu
Chorobowe musiał zwracać też strażak-ochotnik, który przebywając na zwolnieniu aktywnie uczestniczył w działaniach ratowniczo-gaśniczych Ochotniczej Straży Pożarnej, nie informując przy tym komendanta o swojej niezdolności do pracy. Jego los podzielił pracownik uzdrowiska, który uczestniczył w posiedzeniach rady nadzorczej. Inną osobę kontroler ZUS zastał w miejscu pracy przy biurku. Usłyszał tłumaczenie, że "chory" pracownik nie wykonuje swoich obowiązków, tylko... przegląda strony internetowe. Inny mieszkaniec regionu będąc na L4 z zaleceniem "ma leżeć" robił sesje fotograficzne podczas ślubów i wesel. Inny naprawiał ogrodzenie swojej posesji i tłumaczył, że praca na świeżym powietrzu pomaga mu w walce ze stresem.
ZUS-owi pomagają "życzliwi" i sami "chorzy"
Często pracownicy będący na L4 wrzucają do mediów społecznościowych zdjęcia np. z zagranicznych wakacji. Szybko znajdują się "życzliwi", którzy doniosą o tym fakcie do ZUS. A ten zabiera zasiłek. Taka sytuacja spotkała m.in. mieszkańca regionu, który zamieszczał zdjęcia i publikował wpisy na portalu społecznościowym. Wynikało z nich, że w czasie choroby uczęszczał do klubów i spożywał alkohol.
Bezczelne zachowanie złodzieja. Nagrano go w sklepie
Inny pracownik zaniemógł. Poszedł na zwolnienie lekarskie. Zamiast w domu dochodzić do zdrowia, poleciał na zagraniczne wczasy. Tak mu się pod palmami podobało, że egzotycznymi zdjęciami pochwalił się znajomym na Facebooku. Miał pecha, że "życzliwy" zawiadomił o tym ZUS. Pracownik Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wezwał delikwenta i ten stracił zasiłek chorobowy.
Pieniędzy został też pozbawiony też pracownik, który jako DJ prowadził imprezy okolicznościowe. W ten sposób odpracowywał dług. Ponieważ reklamował się na "fejsie", ktoś to wychwycił i doniósł do ZUS. Zasiłek chorobowy straciła też mieszkanka regionu, która będąc na L4 wykonywała usługi kosmetyczne, np. robiła rzęsy. Pogrążyły ją ogłoszenia o usługach i opinie klientek na Facebooku.
Trzeba oddać pieniądze
Krystyna Michałek, regionalny rzecznik ZUS województwa kujawsko-pomorskiego, zaznacza, że okres na jaki zostało wystawione zwolnienia lekarskiego nie jest czasem, którym ubezpieczony może swobodnie dysponować, tak jak np. urlopem wypoczynkowym. Zwolnienia lekarskie ma na celu odzyskanie zdolności do pracy, a nie wykonywanie dodatkowej pracy, zarabianie czy wyjazd na wakacje.
- Osoba niezdolna do pracy z powodu choroby może podejmować jedynie zwykłe czynności życia codziennego oraz te, które są związane z jej stanem zdrowia, np. może pójść na wizytę do lekarza, udać się do apteki czy po podstawowe zakupy spożywcze - mówi Krystyna Michałek, regionalny rzecznik ZUS województwa kujawsko-pomorskiego.
Jeśli ZUS stwierdzi nieprawidłowości w trakcie kontroli, ma podstawę do wydania decyzji o odmowie prawa do zasiłku chorobowego lub świadczenia rehabilitacyjnego. Odmowa obejmuje cały okres zwolnienia lekarskiego, w czasie którego pojawiły się nieprawidłowości lub świadczenia rehabilitacyjnego za pełen miesiąc, w którym je stwierdzono.
W przypadku, gdy świadczenie zostało już wypłacone, ubezpieczony jest zobowiązany do jego zwrotu. Z kolei w ramach kontroli prawidłowości orzekania o czasowej niezdolności do pracy, jeżeli lekarz orzecznik ZUS uzna, że stan zdrowia ubezpieczonego pozwala na powrót do pracy, zwolnienie lekarskie zostaje skrócone, a prawo do zasiłku przysługuje jedynie do dnia badania.
Ponad 21 tys. kontroli zwolnień lekarskich na Pomorzu i Kujawach
Kontrole zwolnień lekarskich obejmują zarówno sposób ich wykorzystania, jak i prawidłowość orzekania o czasowej niezdolności do pracy.
Od stycznia do września 2025 roku oddziały ZUS w Bydgoszczy i Toruniu przeprowadziły ponad 21,2 tys. kontroli. W wyniku tych działań wstrzymano wypłatę 1,2 tys. zasiłków o łącznej wartości ponad 2,2 mln zł. Dodatkowo obniżono świadczenia po ustaniu zatrudnienia o 9,5 mln zł, co oznacza, że do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych wróciło łącznie 11,7 mln zł.
Na co najczęściej chorujemy?
Z danych ZUS wynika, że najczęstsze przyczyny niezdolności do pracy z powodu chorób własnych od kilku lat pozostają niezmienne i obejmują:
- choroby układu mięśniowo-szkieletowego i tkanki łącznej ,
- choroby układu oddechowego,
- urazy, zatrucia i inne określone skutki działania czynników zewnętrznych,
- ciążę, poród i połóg,
- zaburzenia psychiczne i zaburzenia zachowania,
- jednostki chorobowe związane z COVID-19.
Analiza zwolnień lekarskich wystawionych w ubieglym roku pozwala zauważyć nowy trend - znaczny wzrost liczby zwolnień związanych z zaburzeniami psychicznymi i zaburzeniami zachowania oraz z powodu krztuśca.
W 2024 roku lekarze psychiatrzy wystawili ponad 1,6 mln zaświadczeń lekarskich, co stanowiło ponad 7 proc. wszystkich zwolnień. Zdecydowanie częściej otrzymywały je kobiety.