Leszno: 39-latek w kilka minut stracił prawie 78 tysięcy złotych
Policja prowadzi postępowanie w sprawie oszustwa metodą "na pracownika banku". Jego ofiarą padł 39 - letni mieszkaniec naszego regionu.
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Anna Maćkowiak
W jaki sposób doszło do oszustwa?
- Do pokrzywdzonego zadzwonił rzekomy pracownik banku. Twierdził, że ktoś próbuje włamać się na jego konto i potrzebna jest szybka interwencja - czytamy w informacji przekazanej przez Komendę Miejską Policji w Lesznie.
39-latek został przekonany, że jedynym sposobem na "uratowanie pieniędzy" jest przelanie ich na "bezpieczne konto techniczne". Aby uśpić jego czujność, na początek poproszono go, by w ramach weryfikacji wykonał przelew blikiem na kwotę 1000 zł, który po chwili wrócił na jego konto.
- Ofiara, działając w stresie i zaufaniu do "eksperta z banku", wykonała serię przelewów... prosto na konta oszusta. Przestępca tak zmanipulował mężczyznę, że ten nie tylko przelał swoje oszczędności ale także zaciągnął dwa kredyty - czytamy w policyjnym komunikacie.
Policja przypomina, że:
- prawdziwy pracownik banku nigdy nie poprosi o wykonanie przelewu!
- nie należy podawać przez telefon żadnych danych logowania, PIN-ów, haseł!
- w przypadku "podejrzanej" rozmowy należy rozłączyć się i samodzielnie skontaktować z bankiem - najlepiej z innego numeru.
- w razie wątpliwości zawsze można zadzwonić pod numer alarmowy 112 i poinformować o sprawie.
- Oszuści wykorzystują presję czasu, stres i zaufanie do instytucji. Nie daj się zmanipulować - zachowaj czujność, chroń swoje dane i pieniądze! - przestrzega Komenda Miejska Policji w Lesznie.