Łódź: Nerwowo na pl. Wolności. Ekspedientka Żabki podrapała klienta po twarzy
Aż 3 patrole policji interweniowały w związku z awanturą, która powstała w niedzielę (27 lipca) ok. godz. 15.30 na pl. Wolności w Łodzi. Ze zgłoszenia wynikało, że doszło do bójki między klientem sklepu Żabka i ekspedientką. Na miejsce przyjechała także karetka pogotowia.
W niedzielę na ul. Piotrkowskiej i pl. Wolności łodzianie świętowali 602. urodziny miasta. Podczas festynu doszło do incydentu w sklepie Żabka na pl. Wolności.
- Widziałm, jak mężczyzna wybiega ze sklepu, a za nim biegnie kobieta, chyba ekspedientka - relacjonuje przebieg zdarzenia łodzianka, która wezwała policję, - Ostro się kłócili na chodniku i chyba doszło do rękoczynów.
Gdy na miejsce przyjechali policjanci (3 radiowozy!), wspomniany mężczyzna siedział na ławce miał zaczerwienioną, delikatnie zakrwawioną twarz. Zajęli się nim ratownicy medyczni, bo oprócz policyjnych samochodów na placu Wolności zatrzymała się też karetka pogotowia.
- Pomiędzy klientem a ekspedientką sklepu doszło do kłótni z powodu niedziałającej kasy samoobsługowej - informuje nadkom. Aneta Sobieraj, rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Łodzi.
Klient oburzył się, że kasa nie działa i awanturował się z jedną z pracownic. W końcu trzaskając drzwiami wyszedł, a zdenerwowana kobieta wybiegła za nim, Na chodniku przed sklepem doszło do ostrej awantury i... rękoczynów., Ekspedientka podrapała krewka klienta po twarzy.
Sprawa roszeła się po kościach, po podrapany mężczyzna nie chciał zgłosić oficjalnego zawiadomienia w komisariacie.