Łódź: Rasowy kot utknął na drzewie. Straż pożarna zamknęła ulicę
Przed godziną 7.00 wóz straży pożarnej pojechał na ul. Nastrojową. Tam na drzewie rosnącym w pasie drogowym siedział trzyletni kotek i bał się zejść z drzewa.
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | JAROSLAW JAKUBCZAK/POLSKA PRESS
Liliana Bogusiak-Jóźwiak
- Zamknęliśmy ulicę i rozwinęliśmy drabinę - relacjonuje dyżurny straży pożarnej. - Kotek siedział na wysokości 8 metrów i bał się zejść na ziemię. Od właścicielki wiemy, że to kot rasowy, hodowlany. Zdjęliśmy go i przekazaliśmy opiekunce.
Straż pożarna kilka razy w miesiącu realizuje takie wezwania. Opiekunowie zwierząt nie ponoszą kosztów akcji ratunkowych.