Łódź: Stróże prawa zatrzymali kierowcę forda focusa. Zaczęło się od pouczeń, a skończyło na przestępstwach
Policjanci na ul. Sierakowskiego na Bałutach zatrzymali do kontroli forda focusa. Powodem było to, że zarówno 29-letni kierowca, jak i pasażer nie mieli zapiętych pasów bezpieczeństwa. Obaj zostali pouczeni. Na tym się jednak nie skończyło, bowiem okazało się, że kierowca miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
Dziwne zachowanie kierowcy forda
- Ponadto stróże prawa zauważyli, że kierowca wprawdzie był trzeźwy, ale dziwnie się zachowywał. W związku z tym został poddany badaniu narkotestem, który wykazał w jego organizmie obecność narkotyków. Policjanci postanowili sprawdzić, czy w pojeździe nie ma niedozwolonych substancji. 29-latek widząc, że nie uniknie odpowiedzialności, sam wyjął z kieszeni 17,5 gramów mefedronu - informuje aspirant Kamila Sowińska, rzecznik prasowy KMP w Łodzi.
29-latek usłyszał zarzut posiadania narkotyków oraz kierowania pojazdem pod wpływem środków odurzających mimo zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów wydanego przez Sąd Rejonowy w Płocku. Grozi mu do pięciu lat więzienia.