Łowcy pedofilów we Włocławku. 45-latek jest już w rękach policji
Łowcy pedofilów interweniowali we Włocławku
Działacze z organizacji Elusive Child Protection Unit Poland (polskiej filii angielskiej grupy łowców pedofilów) zajmują się tropieniem pedofilów w całym kraju. W środę 6 sierpnia 2025 pojawili się we Włocławku (w Śródmieściu), by podjąć interwencję wobec 45-letniego Pawła Ch.
Film z interwencji we Włocławku Fundacja ECPU Polska zamieściła na swoim Facebooku. 45-latek z Włocławka był aktywny na portalach randkowych i komunikatorach. Do rozmów zapraszał nieletnie poniżej 15. roku życia.
Rozmawiał w sieci z nieletnimi! Wysyłał zdjęcia i filmy
Paweł Ch. od niespełna pół roku jest w związku z kobietą. Sam ma małoletnie dzieci: 14-letnią córkę i 13-letniego syna.
Na pytanie zadane przez łowców pedofilów - "co byś zrobił, gdyby ktoś do twojego dziecka wypisywał takie niesympatyczne rzeczy?", odpowiedział: "Wiadomo, co bym zrobił..."
Wtedy łowcy pedofilów pokazali mu jego profil w serwisie społecznościowym, czemu 45-latek nie zaprzeczał. Następnie pokazali mu i przytoczyli kilka rozmów z czatów w mediach społecznościowych z osobami, które podawały się za 13-latki. On sam w jednej z nich podał się za 15-latka i twierdził, że mieszka w Lublińcu, a nie we Włocławku. Warto dodać, że rozmów tych było znacznie więcej, niż trzy przytoczone na filmie.
Co było w przytoczonych rozmowach?
Jednej z osób opowiadał o swoich fantazjach seksualnych, innej wysłał filmik ze sobą w roli głównej i namawiał ją do podobnych działań. Trzeciej 13-latce wysłał swoje nagie zdjęcia, choć nie chciała, by je przesyłał. Kolejne - wysyłał filmy pornograficzne z arabskich stron.
"Paweł Ch. sprytnie mylił tropy w sieci. Najpierw podawał się za 15-latka, potem sugerował że jest mieszkańcem Lublińca, czyli miejscowości na Śląsku oddalonej od Włocławka o niemal 300 km. W kilkanaście dni udało nam się jednak bezbłędnie wytypować prawdopodobne miejsce przebywania Pawła Ch. w wyniku czego wczoraj wieczorową porą (6 sierpnia - przypis redakcji) stanęliśmy u drzwi jego mieszkania znajdującego się w dzielnicy "Śródmieście". Paweł Ch. potwierdził autentyczność zgromadzone i zabezpieczonego przez nas materiału dowodowego, który udowadniał mu kontakty z trójką osób małoletnich. Nie pozostało nam nic innego niż przekazać go w ręce włocławskich policjantów" - poinformowała Fundacja ECPU na swojej stronie internetowej.
Paweł Ch. został zatrzymamy przez policję. Trwają czynności
Paweł Ch. został zatrzymany przez policjantów z Włocławka.
- To, co robiłeś jest przestępstwem. Musi być jakoś rozliczone, nie mandatem. Mandat to się za wykroczenie płaci, a nie za przestępstwo. W związku z tym, że zachodzi wobec ciebie uzasadnione podejrzenie popełnienia przez ciebie przestępstwa z art. 200, w myśl art. 244 kodeksu postępowania karnego, zostajesz w tym momencie zatrzymany, a dokonają tego policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji we Włocławku. Oddaję ciebie do ich dyspozycji - mówią pod koniec filmu działacze Fundacji ECPU Polska.
Film kończy się zakuciem w kajdanki przez policję i wyprowadzeniem go do radiowozu.
W piątek 8 sierpnia 2025 roku mł. asp Tomasz Tomaszewski z Zespołu Komunikacji Społecznej Komendy Miejskiej Policji we Włocławku przekazał nam, że z 45-latek nadal jest zatrzymany i prowadzone są czynności w tej sprawie, będą przesłuchania. Na razie nie postawiono zarzutów.
Paweł Ch. niedawno wyszedł z więzienia. Siedział za zabójstwo
Zatrzymany przez łowców pedofilów Paweł Ch. ma za sobą kryminalną przeszłość. Spędził 10 lat za kratami za zabójstwo. Nie zaprzeczał temu w czasie nagrywania filmu.
"Jadąc do Włocławka wiedzieliśmy jedno "lekko nie będzie", a ryzyko fizycznej konfrontacji istniało na najwyższym poziomie. A to za sprawą tego, że Paweł Ch. w styczniu tego roku opuścił zakład karny gdzie przez ostatnie 10 lat swojego życia odsiadywał wyrok za... zabójstwo. Nie od dziś wiadomo, że sprawcy tego typy przestępstw w hierarchii świata przestępczego uchodzą za osoby "charakterne", a jego świadomość możliwości powrotu za kraty w związku z art. 200 kk bez wątpienia mogła budzić chęć by "tanio skóry nie sprzedać". Jako, że zawodowo łowcy naszej Fundacji "z niejednego pieca chleb już jedli" przygotowali się do tej realizacji z wyjątkową starannością pod kątem bezpieczeństwa" - napisała Fundacja na swoim Facebooku.
Paweł Ch. z Włocławka: "Fajnie było w więzieniu"
45-latek, który w styczniu 2025 opuścił więzienne mury, zaskoczył odpowiedzią na pytanie o to, jak było przez 10 lat za kratami.
- Powiem szczerze, fajnie było. Mi się podoba za kratami - powiedział Paweł Ch., dodając jednak, że na razie nie chciałby tam wracać, ale tego nie wyklucza.
Gdy okazało się, co mają na niego łowcy pedofilów, próbował przekonać ich, że czuje żal. Zapewniał, że nie będzie już korzystał z internetu, pokasuje wszystko, albo będzie sprawdzał z kim pisze. Choć do tej pory znał przecież wiek osób, do których pisał. Jako karę zaproponował mandat - po 500 zł za każde dziecko.
- Czy masz świadomość, że to co mam w dokumentach, to co robiłeś i pisałeś, to są rzeczy zabronione, czyli przestępstwa. Siedziałeś za zabójstwo i wiesz, jak w kulturze więziennej traktowana jest osoba, która wchodzi z tzw. białkiem i ma na nim artykuł 200 - mówią w filmiku łowcy pedofilów.
- Nie chcę tak i teraz będę sprawdzał z kim będę pisał - odpowiada Paweł Ch.