Lubin: 49-latek stracił ponad 360 tysięcy. Został oszukany w sieci
Z relacji pokrzywdzonego wynika, że przestępczy proceder rozpoczął się w maju tego roku. Mężczyzna znalazł atrakcyjną ofertę inwestycyjną i zarejestrował się na stronie internetowej, podając swoje dane osobowe. Wkrótce skontaktowali się z nim tzw. doradcy finansowi, którzy instruowali go, jak lokować kolejne kwoty, obiecując szybki i gwarantowany zysk. Początkowo inwestycja opiewała na 1000 zł i rzeczywiście przynosiła „zysk”, co wprowadziło ofiarę w fałszywe poczucie bezpieczeństwa.
Problemy pojawiły się, gdy mężczyzna próbował wypłacić zgromadzone środki. Fałszywi doradcy poinformowali go, że wypłata została zablokowana, a aby odzyskać pieniądze, musi uiścić „opłatę likwidacyjną”. Lubinianin wziął w tym celu pożyczkę w banku, a ostatecznie przelał na portfele kryptowalutowe przestępców ponad 360 000 złotych.
Policja przypomina, że nie istnieje szybki i gwarantowany zysk, a oszuści tworzą pozory legalności, aby wyłudzić jak najwięcej pieniędzy. Szczególnie niebezpieczne są inwestycje na giełdach internetowych bez weryfikacji, kto stoi po drugiej stronie słuchawki lub komputera. Funkcjonariusze apelują o ostrożność i dokładne sprawdzanie każdej oferty inwestycyjnej.