Lubuskie: Napisy znikają, kontenery zostają. Gdzie oddać dobrą odzież, a gdzie zniszczoną? Mieszkańcy i tak dzwonią do PCK
Napisy znikają, kontenery zostają. Gdzie oddać dobrą odzież, a gdzie zniszczoną? Mieszkańcy i tak dzwonią do PCK
Co zrobić z niepotrzebną odzieżą używaną? Nie na śmietnik
Widok pod kontenerami z odzieżą używaną w Zielonej Górze bywa wręcz przykry, bo odzież, która mogłaby się komuś przydać, leży na ziemi, moknie na deszczu, jest obsikiwana przez psy.
- Przecież nie można wrzucać odzieży do śmietników. A w kontenerze z logo PCK odzież się nie mieści. To, gdzie mamy je teraz zanieść? - zastanawiała się zielonogórzanka, która z mężem podjechała samochodem pod pojemnik PCK na os. Zacisze z workami z odzieżą. Trafiła w dobre miejsce, bo blisko tego kontenera jest jeden z wielu w mieście, które postawił Zakład Gospodarki Komunalnej specjalnie na zużyte tekstylia.
Zaczepił ją na Gubałówce. Nawet się nie wahała. "Zapakował 12 osób"
Przepełnione kontenery. Ludzie dzwonią do PCK
W niektórych miejscach w mieście przepełnione odzieżą żółte pojemniki straszą. Wiele osób, widząc to, dzwoni do Polskiego Czerwonego Krzyża.
- Pewnie jeszcze bardzo długo będziemy odbierać telefony od mieszkańców. Staramy się informować, że to już nie są nasze kontenery, ale zdajemy sobie sprawę, że ten problem będzie do nas zgłaszany - mówi Paulina Grzesiowska-Nowak, dyrektorka lubuskiego oddziału okręgowego PCK w Zielonej Górze. - Mieszkańcy nie muszą wiedzieć o zmianach, więc to my informujemy nową firmę, że kontenery powinny być opróżnione. Mieliśmy je kontenery przez wiele lat. Dostawaliśmy informacje o przepełnieniu albo zniszczeniu. Byliśmy wdzięczni za te wiadomości i staraliśmy się szybko reagować. Niestety, mówię, niestety, bo dla nas to duża strata, którą musimy jakoś wypełnić innym działaniem, to już nie jest nasza działalność. Nie możemy się tym zajmować - wyjaśnia dyrektora oddziału PCK.
Jedno takie miejsce PCK w Gorzowie
Od 1 listopada kontenery z logotypem Polskiego Czerwonego Krzyża, nie są już w żaden sposób zawiadywane przez PCK.
- Zbiórek odzieży jako takich nie prowadzimy - odpowiada Paulina Grzesiowska-Nowak, kiedy pytamy, czy można samemu dostarczać ubrania. - W naszej delegaturze w Gorzowie jest nieduże pomieszczenie, do którego można przynosić czystą, dobrą odzież dla osób w kryzysie bezdomności. Tam mamy przestrzeń, gdzie możemy to wsparcie realizować. Przyjmujemy wyłącznie czystą odzież w formie darowizny. To nie jest zbiórka. Przychodzi osoba w kryzysie bezdomności, potrzebuje kurtki i jeśli są, może sobie wybrać - odpowiada dyrektorka.
Do końca listopada nie powinno być w województwie lubuskim żadnych kontenerów ze znakiem PCK. Są sukcesywnie przemalowywane.
PCK. Koniec umowy z operatorem
Przypomnijmy, 31 lipca zarząd krajowy PCK wydał oświadczenie w sprawie zakończenia zbiórki odzieży używanej i wypowiedzenia umowy przez operatora, który odpowiadał za logistykę i sprzedaż zbieranych tekstyliów, z których dochód wspierał działania pomocowe PCK.
- Powodem zakończenia współpracy, podawanym przez operatora są zmiany w prawie, które weszły w życie z początkiem 2025 roku, wpływające na sposób klasyfikowania i gospodarowania tekstyliami. W jego ocenie zmiany te doprowadziły do pogorszenia jakości odzieży zbieranej do kontenerów i znacznego wzrostu kosztów jej utylizacji - czytamy w dokumencie.
Pełna treść oświadczenia TUTAJ.
W Zielonej Górze zużytą odzież można oddawać do specjalnych pojemników ZGK. Można też zawozić do Punktu Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych przy ul. Wrocławskiej 73. Od 8 listopada w soboty będzie on otwarty w godz. 8-14 (wcześniej to były godz. 9-15). Rzeczy nadające do ponownego użycia można oddawać do kontenerów należących do różnych fundacji, ale nie zostawiać ich pod pojemnikami, gdzie ulegają zniszczeniu.
