Lubuskie: Zdrowie w planie lekcji. Jaka frekwencja na zajęciach z edukacji zdrowotnej w szkołach?

Od początku roku szkolnego w szkołach pojawił się nowy, ale nieobowiązkowy przedmiot. Choć edukację zdrowotną wprowadzono z myślą o kompleksowym wspieraniu rozwoju uczniów, to wzbudza ona wiele emocji i kontrowersji. Rodzice mają czas do dwudziestego piątego września, aby złożyć w szkole deklarację rezygnacji z udziału dziecka w tych zajęciach, a pełnoletni uczniowie, aby zrobić to samodzielnie. Jak wygląda zainteresowanie w lubuskich placówkach?
Jak faktycznie wygląda frekwencja na zajęciach edukacji zdrowotnej w szkołach?Jak faktycznie wygląda frekwencja na zajęciach edukacji zdrowotnej w szkołach?
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Karolina Misztal
Magdalena Marszałek

Edukacja zdrowotna to nowy przedmiot, który obejmuje szeroki zakres treści. Program w szkołach podstawowych koncentruje się na podstawowych zagadnieniach związanych z szeroko pojętym zdrowiem, natomiast w liceach, technikach czy szkołach branżowych tematy są rozszerzone i dostosowane do potrzeb starszej młodzieży.

- Jest to przedmiot, który holistycznie ujmuje zdrowie człowieka i mówi o ważnych zagadnieniach dotyczących na przykład roli regularnych badań, aktywności fizycznej czy odpowiednio zbilansowanej diety. Porusza także kwestie związane z dobrostanem psychicznym, radzenia sobie ze stresem lub przemocą, ale dotyka także tematów związanych z dojrzewaniem, zdrowiem seksualnym, bezpieczeństwem cyfrowym i profilaktyką uzależnień - mówi Mariusz Biniewski, Lubuski Kurator Oświaty.

Są w KGW. Oto co mówią o zaangażowaniu młodzieży

Nowy przedmiot budzi emocje

Jeszcze przed wprowadzeniem do szkół temat edukacji zdrowotnej wywoływał sporo emocji. Dyskusje na jego temat można było usłyszeć w szkolnych kuluarach, na ulicach i w mediach społecznościowych. Przeciwko nauczaniu tego przedmiotu opowiada się między innymi część środowisk prawicowych, które argumentują, że może on prowadzić do seksualizacji oraz erotyzacji dzieci i młodzieży.

- Zachęcam rodziców, aby sami zapoznali się z podstawą programową, dostępną na stronach rządowych. Tylko w ten sposób można poznać faktyczny zakres treści i świadomie ocenić znaczenie tego przedmiotu. Niedawno uczestniczyłem w konferencji w sejmie, podczas której dyskutowaliśmy o możliwościach i zagrożeniach związanych z edukacją zdrowotną. Wzięli w niej udział konsultanci krajowi, lekarze różnych specjalności. Wszyscy podkreślali, że w obliczu problemów zdrowotnych i psychicznych młodzieży ten przedmiot jest dziś niezbędny - tłumaczy Mariusz Biniewski.

Jako przykład kurator podaje wyniki badań, które wskazują na niski poziom poczucia bezpieczeństwa psychicznego w szkołach oraz problemy z odpornością psychiczną, aktywnością fizyczną i świadomością zdrowotną.

- Teraz szczególnie przyglądamy się problemowi przemocy, ponieważ ogólnopolskie wskaźniki dotyczące tego zjawiska są bardzo niepokojące. Ponad czterdzieści procent uczniów doświadcza przemocy psychicznej, a jeszcze więcej przemocy fizycznej. Jednak nie zawsze jest to przemoc w środowisku szkolnym, bo ponad trzydzieści procent młodych ludzi doświadcza jej ze strony bliskiej osoby dorosłej. Jak mówić o tej przemocy, jak jej zapobiegać i jak zadbać o swój dobrostan w tych trudnych sytuacjach także mówi edukacja zdrowotna - podkreśla Mariusz Biniewski.

Jakie zainteresowanie w szkołach?

A jak faktycznie wygląda frekwencja na zajęciach edukacji zdrowotnej w szkołach? Trudno mówić o konkretnych liczbach, bo lubuskie kuratorium oświaty podkreśla, że nie zbiera takich danych, a wszelkie informacje na ten temat są jedynie szacunkowe. Więcej dowiadujemy się w samych placówkach. Niewielkie zainteresowanie przedmiotem jest na przykład w II Liceum Ogólnokształcącym w Gorzowie.

- Na początku września organizowaliśmy w szkole spotkania z rodzicami, podczas których nauczyciel przedstawiał treści i zagadnienia związane z tematem edukacji zdrowotnej. Już wtedy mieliśmy ponad pięćdziesiąt procent rezygnacji z tego przedmiotu. Teraz jest ich jeszcze więcej, a zainteresowany jest niewielki odsetek uczniów, których mamy w szkole blisko sześciuset pięćdziesięciu. Nie możemy tu mówić o kwestiach światopoglądowych, ponieważ większość podkreśla, że dodatkowa godzina zajęć jest obciążeniem, które uznają za zbędne. Widać to szczególnie w starszych klasach, gdzie rezygnacji jest więcej - podkreśla dyrektor szkoły Tomasz Pluta.

Inaczej sytuacja wygląda w Szkole Podstawowej nr 18 im. Arkadego Fiedlera w Zielonej Górze. To jedna z największych podstawówek w mieście. Uczęszcza do niej ponad pięciuset uczniów, a blisko trzystu uczestniczy w zajęciach z edukacji zdrowotnej.

- Jeszcze przed wakacjami informowaliśmy rodziców o tym przedmiocie, wyjaśnialiśmy wszelkie obawy oraz wątpliwości, więc każdy miał czas, żeby się zastanowić i podjąć decyzję. Od początku września te zajęcia są prowadzone i największe zainteresowanie widać w w klasach młodszych. Tam uczestniczy w nich blisko osiemdziesiąt procent uczniów. W klasach siódmych jest ich mniej, bo siedemdziesiąt procent, ale w klasach ósmych już tylko dziewięć procent - wylicza wicedyrektorka szkoły Hanna Gajewska Dzielińska.

Ostateczna ocena tego, jak zajęcia zostaną przyjęte przez uczniów i rodziców, będzie możliwa dopiero po upływie terminu rezygnacji i kilku miesięcy praktycznej realizacji programu.

Wybrane dla Ciebie
Wojna, która prawie zabiła Europę. Szokujące kulisy jej zakończenia
Wojna, która prawie zabiła Europę. Szokujące kulisy jej zakończenia
Mniów: II Jarmark Bożonarodzeniowy. Lokalne ozdoby i tradycyjne smaki
Mniów: II Jarmark Bożonarodzeniowy. Lokalne ozdoby i tradycyjne smaki
Starachowice: Kawiarenka społeczna tętni życiem
Starachowice: Kawiarenka społeczna tętni życiem
Rzeszów: Uczniowie województwa podkarpackiego otrzymali stypendia premiera RP
Rzeszów: Uczniowie województwa podkarpackiego otrzymali stypendia premiera RP
Radom: Otwarcie nowej wystawy w Rogatce. Autorem jest Wojciech Pukocz
Radom: Otwarcie nowej wystawy w Rogatce. Autorem jest Wojciech Pukocz
Koszalin wyróżniony. W marcu zagra tu koszykarska reprezentacja Polski kobiet
Koszalin wyróżniony. W marcu zagra tu koszykarska reprezentacja Polski kobiet
Gdańsk: Obraz "Sąd Ostateczny" powróci do Muzeum Narodowego w grudniu 2026 roku
Gdańsk: Obraz "Sąd Ostateczny" powróci do Muzeum Narodowego w grudniu 2026 roku
Poznań: Pierwszy dzień Cavaliady przyniósł wielkie emocje, a to dopiero rozgrzewka
Poznań: Pierwszy dzień Cavaliady przyniósł wielkie emocje, a to dopiero rozgrzewka
Ceny jabłek deserowych stabilne. Jak reaguje rynek
Ceny jabłek deserowych stabilne. Jak reaguje rynek
Warszowice: Betonowym kręgiem wybił szyby w szkole, po czym zasnął w środku. Policja zatrzymała 53-latka
Warszowice: Betonowym kręgiem wybił szyby w szkole, po czym zasnął w środku. Policja zatrzymała 53-latka
Będzin: 40-latek strzelał do gołębi. Do policjantów wyszedł z maczetą
Będzin: 40-latek strzelał do gołębi. Do policjantów wyszedł z maczetą
Jawor: 44-latek stawił się na dozór. Trafił od razu do więzienia
Jawor: 44-latek stawił się na dozór. Trafił od razu do więzienia
NIE WYCHODŹ JESZCZE! MAMY COŚ SPECJALNIE DLA CIEBIE 🎯