Malbork: Pies na cmentarzu nie łamie prawa. Radni odrzucili skargę
Psy na cmentarzu w Malborku. Mieszkaniec chce przywrócenia zakazu
Na początku marca br. wszedł w życie nowy regulamin Cmentarza Komunalnego w Malborku, uchwalony przez Radę Miasta, w którym jedna ze zmian dotyczyła wprowadzania zwierząt, czyli psów. Wcześniej absolutnie nie było wstępu z czworonogami na nekropolię, teren w powszechnym odczuciu uświęcony. Od marca - można wchodzić ze zwierzęciem.
Świadek podniósł alarm. Spójrzcie na nagranie ze Śląska
Już wtedy, po anulowaniu zakazu, nie brakowało mieszkańców zaskoczonych decyzją Rady Miasta uchwaloną na podstawie materiałów przygotowanych przez służby burmistrza. Zdziwienie najwyraźniej nie zniknęło do dziś, bo kilka dni temu radni podczas sesji zajmowali się skargą mieszkańca Malborka na burmistrza jako właściciela cmentarza. Malborczyk domagał się odnowienia zakazu.
Jednak Rada Miasta odrzuciła skargę po rekomendacji Komisji Skarg, Wniosków i Petycji, która zajmowała się jej rozpatrzeniem. Innej decyzji, jak tłumaczy radny Adam Ilarz, być po prosto nie mogło.
Skarga mieszkańca jest bezzasadna z tego względu, że przepisy prawa nadrzędnego, czyli ustawy regulują tę kwestię i umożliwiają wprowadzanie zwierząt na tereny cmentarzy. Dlatego komisja nie może przedstawić innego wniosku, jak tylko zgodny z przepisami prawa nadrzędnego. Natomiast oczywiście wprowadzanie zwierząt jest w regulaminie naszego cmentarza obwarowane konkretnymi zapisami odnośnie tego, w jaki sposób ma być sprawowana opieka - mówi Adam Ilarz, przewodniczący Komisji Skarg, Wniosków i Petycji Rady Miasta.
CZYTAJ TEŻ: Z psem można na cmentarz w Malborku. Dlaczego zniesiono zakaz?
Przebywanie zwierząt na nekropoliach jest możliwe, ale nie mogą zakłócać ciszy i powagi miejsca. Psy muszą znajdować się na smyczy oraz być pod stałą opieką. W przypadku zwierząt ras agresywnych zaleca się stosowanie kagańca. Właściciel zobowiązany jest oczywiście do uprzątnięcia odchodów pozostawionych przez psa.
Do nas ta skarga nie wpłynęła, tylko do Rady Miasta. My tego zakazu nie możemy przywrócić, pamiętając o wcześniejszych doświadczeniach. On został zniesiony po skardze wniesionej w ubiegłym roku - przypomina Andrzej Wrona, prezes Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej sp. z o.o., który jest zarządcą cmentarza.
Anulowanie zakazu wprowadzenia zwierząt było bowiem konsekwencją sytuacji z okresu Wszystkich Świętych w 2024 r., gdy malborską nekropolię odwiedził prawnik, który zauważył regulamin wywieszony na budynku biura zarządcy.
- Dostaliśmy pismo, którego nadawczyni, pani prawnik, argumentowała, że zgodnie z polskim prawem cmentarze komunalne są parkami, terenami zieleni, czyli przestrzenią publiczną, do której nie można zakazywać wstępu ze zwierzętami. Tłumaczyła, że nasz regulamin będzie do obalenia przed sądem jako niezgodny z przepisami ustawowymi. W pierwszej odpowiedzi na pismo nie zgodziłem się z tym stanowiskiem, ale po konsultacji z mecenasem uznaliśmy, że zmienimy zapis w tym zakresie - mówi nam Andrzej Wrona.
W odpowiedzi na ostatnią skargę mieszkańca Rada Miasta wyjaśnia, że zapadały już wyroki sądowe uznające tego typu zakazy za wręcz pogwałcające prawo dostępu do przestrzeni publicznej, którą bez wątpienia są cmentarze jako obiekty użyteczności publicznej i formalnie uznawane za tereny o założeniu parkowym.
W świetle przepisów, między innymi ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach i ustawy o cmentarzach i chowaniu zmarłych, nie został przewidziany zakaz wprowadzania zwierząt na teren cmentarzy. Co więcej, żaden przepis nie przyznaje radzie gminy kompetencji do wprowadzania takiego zakazu w regulaminie funkcjonowania cmentarza. Dlatego nie ma przeszkód prawnych, aby psy były wprowadzane na cmentarz - wyjaśnia Adam Ilarz.
Niektóre samorządy nadal zakazują wprowadzania psów
Chociaż obecny stan rzeczy jest nie do przyjęcia dla autora skargi, ten musi jednak pogodzić się z faktem, że samorząd musi przestrzegać prawa wyższej kategorii. Z drugiej strony, przez lata nikt nie zwracał uwagi na nielegalność zakazu, aż do pojawienia się osoby z zewnątrz. Problemu więc nie było, teraz natomiast cała odpowiedzialność spoczywa na wchodzącym z psem na cmentarz. Za nieprzestrzeganie obowiązków określonych w regulaminie grozi mandat.
- Mogę też zapewnić, że nasi pracownicy naprawdę zwracają uwagę, czy psy są na smyczy, a także czy są w kagańcach, gdy dotyczy to ras groźnych. Do tej pory nie było niepokojących zgłoszeń - mówi Andrzej Wrona.
Podejście pomorskich samorządów w kwestii wprowadzania psów na cmentarze jest zróżnicowane. Podobnie jak w Malborku, zakaz został jeszcze wcześniej, bo w 2022 roku zniesiony na cmentarzach miejskich w Gdańsku po skardze złożonej do Rzecznika Praw Obywatelskich.
Natomiast nadal - jak wynika z regulaminów, które przejrzeliśmy - zakazy obowiązują przykładowo w Kwidzynie, Sztumie, Starogardzie Gdańskim, Chojnicach, Wejherowie czy Słupsku, w niektórych miastach z wyjątkiem pozwalających na wejście psów przewodników.
W tczewskim regulaminie nie poruszono sprawy psów i innych zwierząt, co oznacza, że właściciel ma prawo pojawić się z czworonożnym podopiecznym na cmentarzu, ale jest zobowiązany do niedopuszczania do zakłócania ciszy i spokoju przez zwierzę, panowania nad nim, by nie stwarzał zagrożenia, i sprzątania po nim.